Najstarsze wzmianki poświadczające istnienie gminy żydowskiej w Iwaniskach pochodzą z 1578 roku. Prawdopodobnie w pierwszym okresie istnienia społeczności istniał tu przykahałek należący do żydowskiej gminy wyznaniowej w Opatowie. Natomiast dopiero w latach 20. XVII w. liczba Żydów w mieście była na tyle duża, iż możliwe stało się założenie gminy. Miejscowi starozakonni musieli być również zamożni, gdyż w 1629 r. stała już w Iwaniskach bożnica.
Źródła w kwestii stosunków chrześcijan i Żydów w Iwaniskach są bardzo skąpe. Wiadomo jednak, że w 1648 r. miał tu miejsce proces o rzekomy mord rytualny.
Pod koniec XVIII w. gmina wyznaniowa w Iwaniskach posiadała 12 domów, 15 chałup, ratusz, szpital oraz chałupę szkolną. Średnia mieszkańców zamieszkujących budynki wynosiła 3,4 osoby na dom.
W połowie XIX w. zabroniono służyć i pracować chrześcijanom u Żydów. Zakaz był pokłosiem skazania pewnej kobiety z Iwanisk, która jakoby miała wydawać dzieci Żydom do obrządków rytualnych. Warto wspomnieć, że w czasie powstania listopadowego, ludność żydowska z Iwanisk dofinansowała formacje wojskowe (tzw. partie powstańcze). Dozór Bożniczy przekazał wówczas 20 zł na rzecz jazdy sandomierskiej[1.1].
U zarania II Rzeczypospolitej Żydzi z Iwanisk brali udział w procesie dobrowolnej likwidacji serwitutów dóbr ziemskich Iwaniska, których właścicielem był Tadeusz Morawski, a pełnomocnikiem Stanisław Morawski. Przedstawicielami mieszczan byli: Moszka Baran, Berek Czernikowski, Chaskel Grinbaum, Dawid Hersz Sztalryd, Lejbus Goldman, Jankel Kona, Berek Szauchmacher i Szyja Floderwasser. Umowa z 28 marca 1922 r. stanowiła, iż mieszczanie mieli prawo wypasać swoje bydło i ptactwo na dworskim polu Błoń, likwidacji natomiast uległy serwituty leśne.
Uregulowanie serwitutów miało istotne znaczenie również dla społeczności żydowskiej, gdyż wśród iwanickich Żydów był znaczny odsetek właścicieli gospodarstw. Należeli do nich: Brucha Chirszman, Sura Smuklerz, Gitla Blumenfeld, Dawid Kan – gospodarstwo o powierzchni 9200 morg; Izrael Goldsztejn – 12 150 morg; Lejzor Zaleman Icek Zaleman, Lejbuś Zaleman, Nachma Zaleman – 3130 morg; Icek Kryształ wspólnie z Józefem Kojanką – 3150 morg; Szyfra Teperman – 1125 morg; syn Dawida Kana – 2140 morg; Jankiel Kan – 132 pręty; Jankiel i Icek Mandelbaum – 2150 morg; syn Berka Tajchmana – 1185 morgi; Moszek Kopiel – 100 prętów; syn Szai Blumenfelda i Szmul Wajsdorf – 40 prętów; Berek Czermichowski, Szyma Dyzenchas, Chaskiel Grynbaum – 40 prętów; syn Izraela Flodenmasena i Jankiel Sztarkman – 40 prętów; syn Tobiasza Morgenszterna – 40 prętów; syn Szasi Szlizingier – 40 prętów; Szyja Flodermaser, Szmul Wertman, Lejbuś Guła – 40 prętów; syn Joska Pilemachera – 40 prętów; syn Ruchli Kan i Giersza Tepermana – 40 prętów; Chama Nachtygał, Mosek Cytryn, Mendel Mindelmilen i Chaim Rozenbaum – 40 prętów; Dawid Sztalryd, Lejbuś Pracownik – 40 prętów; Szmarja Pramerman, syn Szyjmy Zalcera, syn Mellicha Szafira – 40 prętów; syn Abrama Wagmana, Chil Wagman – 40 prętów; Lejbuś Garbarski, syn Wolfa Tiszmana, syn Chamy Teperman, Moszek Grynszpan, syn Chaim Grynszpan – 40 prętów; Majer Lipowicz, syn Gierszki Hera, Josek Zeleman – 40 prętów; Moszek Kopersztych, Lejbuś Goldman, Moszek Rozenberg – 40 prętów; Jankiel Rosenberg, Jan Draździewicz – 40 prętów; syn Nusty Ejzenberg, syn Szmula Ejzenberga – 40 prętów; syn Daniela Wartmana – 40 prętów; syn Moszka Szmita, syn Mendla Szmita – 40 prętów; syn Nuchmina Kapłańskiego, syn Joska Wilnera – 40 prętów; Moszek Watman, Izrael Klajmic, Hersz Teperman syn Berka, Hersz Kalma Teperman – 40 prętów; syn Lenka Zylberberka, syn Benjamina Tepermana – 40 prętów; Josek Kapłański, Hersz Rostman, Tawel Kiperberg – 40 prętów; Kalman Lipowicz, Szmul Czereśnia, Rystka Tymerman, Chama Mandel – 20 prętów; Herszla Wajntuch, syn Jankla Tajntucha, Pinkus Fryd, syn Abrama Irańskiego – 20 prętów; Berek Szuchmaszer – 10 prętów; syn Chaskla Czereśni – 40 prętów; Moszek Baran, Majlech Wagman – 40 prętów; syn Abrama Boresztajna – 40 prętów; syn Joska Szfira, Szmula Mandelszysa, Rajzel Padeszta – 40 prętów; Fajga Cukier, Moszek Teperman, Herszla Teperman – 30 prętów; Moszek Fajntusek, Izrael Borensztein – 30 prętów; syn Ejzyka Kona i Bajla Wajnberga – 40 prętów; Chaim Ejdelkop – 50 prętów; Lejbuś Ejdelkop – 50 prętów; syn Majera Tepermana – 40 prętów; syn Nuty Grynszpana – 25 prętów[1.2]
W dwudziestoleciu międzywojennym Żydzi w Iwaniskach posiadali łaźnię, drewnianą szkołę bożniczą, murowaną bożnicę i rzeźnie oraz dwa kirkuty nowy i stary[1.3]. Opłaty za ubój rytualny dla gminy wyznaniowej w Iwaniskach wynosiły: po 6 zł od wołu i krowy, po 3,50 zł – od cielęcia, owcy lub kozy, 1,20 zł od indyka, 1 zł od gęsi, 45 gr od kaczki, 35 gr od kury lub koguta[1.4]. W planach była również nowa rzeźnia dla ptactwa. Niestety nie udało się wybudować rzeźni, ale w budynkach jednego z rzezaków urządzono prymitywną jatkę. W 1918 r. wiele domów żydowskich zostało zniszczone w wielkim pożarze miasteczka.
W okresie międzywojennym ludność żydowska zajmowała się rzemiosłem, handlem i w mniejszym stopniu rolnictwem. Żydzi Dawid Akierman i Aron Rozenberg byli właścicielami młynów wodnych, Moszek Rozenberg – młyna motorowego, Josek Fajntuch – tartaku. Z zakładów rzemieślniczych można wymienić: czapników Ch. M. Fuksa i W. Zylbermana; fryzjera M. Audajczera; kamaszników: J. Frymermana, Sz. Goldwasera, J. Grynberga, Z. Rotenberga, M. Watmana; krawców: K. Goldminca, A. Grunblata, J. Laufera; piekarzy: W. Floderwassera, A. Gajefogiela, N. Hochmana, L. Sztajberga, Sz. Wajsdorfa, M. Kopersztyka; rymarza Ch. Ehrlicha; rzeźników: M. Bornsztajna, I. Grynszpana; stolarzy: M. Fajntucha, I. Kryształa, S. Milgrama; szewców: M. Ajdelkopfa, H. Apoleta, W. Rozenbauma i Sz. Watmana. Do większych firm handlowych zaliczano: sklepy z bielizną B. Dyzenhausa i F. Podeszwy; sklepy z bławatami: H. Golsztajna, F. Klajmana, H. Ledermana, J. Ledermana, J. Rottenberga, M. Wajsa, M. Wajsdorfa; sklepy z galanterią: B. Blumenfelda, M. Blumenfelda i M. Zalcmana. Na dużą skalę bydłem handlowali: I. Birensztajn, M. Frymerman i S. Grynszpan; nabiałem: Szmul Broner, Mojżesz Rotenberg; skórami: Szmul Dyzenchaus, Szmul Goldwasser, H. Rotnberg, Z. Rotenberg, M. Watman; artykułami spożywczymi: M. Broner, M. Brygider, R. Goldhar, W. Hirszman, J. Lenart, A. Majerowicz, M. Majerowicz, M. Sztajman, J. Urman, T. Zajdenwar; tytoniem: M. Brygider, H. Goldman, L. Goldman, Ch. Grynbaum, I. Rotenberg, S. Rotenberg; zbożem: Ch. Gutman, M. Sztajman, Ch. Weigman, M. Zalcman; żelazem: J. Goldhar, M. Najman, L. Zalcman[1.5].
W latach 20. XX w. zarząd gminy wyznaniowej w Iwaniskach miał bardzo duże problemy, aby prawidłowo prowadzić interesy społeczności żydowskiej. Pismo starosty opatowskiego do wojewody kieleckiego z 11 maja 1926 r. ocenia zarząd bardzo surowo:
...jedną z najniedołężniejszych gmin żydowskich w powiecie jest gmina w Iwaniskach. Pomijając już brak przygotowania Zarządu do rządzenia groszem publicznym, Zarząd gminy ogromnie opieszale spełnia swe obowiązki, kasowość prowadzi niedościerpienia tak samo kancelarię. Według starosty jednym z powodów takiego stanu rzeczy jest brak osoby wykształconej w zarządzie. Urzędnik widzi jednak sposób, aby wspomóc nieudolnych rezydentów: Dorywcze z mej strony jako władzy nadzorczej kontrole, nie wystarczają tak mało wyrobionemu Zarządowi do opanowania ciążącego na nim obowiązku: musi tu być oddana na przeciąg przynajmniej półroczny stała kontrola ze strony Rządu, która z jednej strony hamując nieudolną samodzielność Zarządu gminy potrafi nadać właściwego kierunku pracy w przyszłości i zdoła uzupełnić dotychczasowe braki w gospodarce[1.6].
W składzie Zarządu gminy wybranego w 1924 r. znaleźli się: Nachman Zalcman, Szmul Wajsdorf, Lejbuś Goldman, Emanuel Grynszpan, Lejzor Watman, Berek Teperman, Szloma Czereśnia, Poza Sz. Wajsdorfem, który określał się jako Żyd ortodoksyjny, pozostali byli bezpartyjni. Większość była kupcam. Kontrolujący gminę przedstawiciele starostwa uznali działania Zarządu za „niedołężne”, ale wiele rzeczy nie dało się zrealizować z powodu biedy. Dlatego też do 1925 r. za rzeź wołu i krowy pobierano tu mniej niż w innych gminach. Zarząd naciskany przez starostwo powiatowe, aby zwiększyć wpływy od 1926 r. przyjął taksę za rzeź bydła – 6 zł, cieląt – 4 zł, drobiu – 50 gr. Niski dochód z rzezi sprawiał, że rzezacy też byli słabo opłacani, pobierali po 1300 zł rocznie.
W 1925 r. pensja rabina Widermana została przez Ministerstwo Wyznań podniesiona z 4329 zł do 4800 zł. Ministerstwo uważało, że dochód z rzezi w wysokości 6100 zł jest zaniżony, gdyż powinien wynosić 10 000 zł. Kontrolujący stwierdzał, że: „...ludność Iwanisk jest bardzo niechętna płaceniu składki”[1.7]. Starostwo skarżyło się, że w Zarządzie nie ma: „...ani jednego inteligenta”[1.8]. Gmina utrzymywała synagogę, mykwę, cheder i nie ogrodzony cmentarz o powierzchni 1 ha.
W 1926 r. założono, że do budżetu wpłynie 14 692 zł, w tym z rzezi 9000 zł. Składką objęto 226 osób na ogólną sumę 1625 zł. Na uwagi starostwa, że to za mało, odpowiadano, że i tak zaległości ze składek za lata 1924–1925 sięgają 3412 zł i niewielkie są szanse na ich ściągnięcie. Rabin Icek Jankiel Widerman zarabiał 5133 zł rocznie, a rzezacy po 1680 zł.
Pilną sprawą był remont mykwy, dlatego 30 stycznia 1927 r. Zarząd w składzie: Emanuel Grynszpan – przewodniczący, Lejbuś Goldman, Szmul Wajdorf i Nachman Zalcman zdecydował się podnieść stawkę uboju: krowy – z 6 zł na 8 zł, cieląt – z 3,50 na 4 zł, kaczek – z 50 gr na 70 gr, kur z – 35 gr na 50 groszy. W 1927 r. ogólne wpływy do budżetu miały sięgnąć 18 408 zł, ale uzyskano o 4438 zł mniej. Zaległości w składkach wynosiły 3070 zł.
W kolejnym roku, po licznych pismach od starostwa, przyjęto, że z rzezi osiągnie się 12 591,57 zł, natomiast ze składek od 147 płatników – 1150 zł. W rozchodach odnotowano, iż rzezacy otrzymają: Sztajnowicz – 2300 zł, Chałupnik – 2300 zł, sekretarz gminy Nusenbaum – 600 zł. Na lokal dla rabina przeznaczy się 300 zł, na reperacje mykwy – 2000 zł, na leczenie członków gminy – 325 zł. Podrabin Widerman miał otrzymać rocznie 5288 zł. W 1928 r. w Zarządzie nastąpiły też zmiany. Na czele stanął Nusyn Zalcman. W budżecie na 1928 r. podrabinowi podwyższono pobory o 700 zł, rzezakom – o 20 zł. Ponadto wypłacano pieniądze dwóm wdowom. Wdowie po rabinie Szapiro – 730 zł rocznie oraz wdowie po rzezaku Grynbergu – 312 zł rocznie.
W 1928 r. odbyły się wybory do zarządy gminy wyznaniowej w Iwaniskach. W zarządzie gminy dominowały w dalszym ciągu osoby nie posiadające doświadczenia. Zauważalna była również przewaga ortodoksyjnych Żydów. Przewodniczącym był Nachman Zalcman, a jego zastępcą był Lejbuś Goldman. Do zarządu gminy wyznaniowej wybrani zostali: Szmil Wajsdorf, Gmariel Grynszpan, Jankiel Goldman, Lejbuś Watniem, Berek Teperman, Szlama Czereśnia. Przewodniczący utrzymał swoją funkcję do wyborów w 1930 r. W opinii starosty opatowskiego nie był dobrym urzędnikiem: „Dotychczasowy Przewodniczący [p. Zysman – K.G.] nie interesujący się zupełnie sprawami gminy ustąpił, a miejsce jego objął Berek Teperman, poświęcający się wiele pracy i starań gospodarce gminy”[1.9].
Organizacja gminy wymagała ponoszenia kosztów na rzecz jej utrzymania oraz budynków do niej należących. Największy dochód przynosiły rzeźnie oraz składki mieszkańców. Żydzi w Iwaniskach nie należeli jednak do grona ludzi bogatych. Świadczy o tym zwiększająca się liczba zwolnionych z opłat gminnych oraz niskie kwoty przeznaczone na dobroczynność lub ich całkowity brak. Niedobór budżetowy wywoływała również różnica między planowanymi zyskami z składek gminnych a ich rzeczywistymi wpływami. W konsekwencji rosły zaległości, a tym samym zadłużenie gminy. Zwracano uwagę już na ten problem w latach 20. XX wieku. Środkiem zaradczym miało być m.in. wprowadzenie podatku pośredniego w postaci opłaty od uboju koszernego. W 1930 r. budżet gminy wyznaniowej w Iwaniskach wyniósł 1635 zł.
W 1930 r. przewodniczącym gminy w Iwaniskach był Berek Teperman, funkcję sekretarza sprawował początkowo Szmil Wajsdorf (pensja – 600 zł), a następnie Nysenbaum (650 zł pensji). Członkami zarządu byli m.in. Lejbuś Goldman i Jankiel Goldman. Rabinem był Jankiel Icek Widerman pobierający pensję w wysokości 5988 zł, w gminie pracowało również dwóch rzezaków (Ch. Sztajnowicz i J. Chałupniak), z których każdy zarabiał 2320 zł. Etat inkasenta sprawował Fajntuch. W Iwaniskach działał wówczas Związek Rzemieślników Żydów, posiadający 70 członków. Na ogólną liczbę płatników, wynoszącą 295, pociągnięto do płacenia składki gminnej 198 osób, a mianowicie: 7 osób po 150 zł – 1050 zł, 3 osoby po 100 zł – 300 zł, 5 osób po 30 zł – 150 zł, 4 osoby po 20 zł – 80 zł, 13 osób po 15 zł – 15 zł, 48 osób po 10 zł – 480 zł, 78 osób po 5 zł – 390 zł, 40 osób po 3 - 120 zł.
W 1930 r. ze składki bożniczej wpłynęło 2765 zł. Nie była to liczba duża. Niewielkie wpływy z opłat gminnych oraz niska liczebność społeczności żydowskiej zakwalifikowały Iwaniska do grona małych gmin żydowskich. Dodatkowo spoglądając na liczbę osób zwolnionych od opłat oraz tych, których stać było tylko na najniższe składki, można wywnioskować, iż gmina ta również należała do biednych. Słowa te potwierdza sprawozdanie starosty opatowskiego z 12 listopada 1929 roku: „Gmina Iwaniska licząca 1520 dusz, w tem płatników 196, należy do najuboższych w powiecie i stale znajduje się w ciężkich warunkach finansowych, które utrudnia prowadzenie racjonalnej gospodarki”[1.10].
W 1931 r. ponownie odbyły się wybory do zarządu gminy. Przewodniczącym zarządu był Izrael Brukiew, jego zastępcą – Berek Teperman, a sekretarzem – Nysenbaum. Do zarządu weszli także: Lejbuś Pracownik, Lejbuś Najman, Abram Wajnberg, Kopiel Goldmic, Pinkwas Fryd. Kasjerem był Jankiel Goldman. Funkcję rabina dalej spełnił Jankiel Icek Widerman. Wybrany zarząd nie mógł dojść do porozumienia. Znajdowało sie w nim 4 syjonistów i 4 ortodoksów – zwolenników miejscowego rabina. Członkowie zarządu nie mogli dojść do porozumienia: „Dość agresywny jest przewodniczący gminy, który wraz z sekretarzem, chciałby samodzielnie rządzić gminą, nie dozwalając na kontrolę ze strony pozostałych członków”. Kontakty między przewodniczącym a rabinem nie układały się najlepiej, rodziło to konflikty wewnątrz zarządu. W początkach lat trzydziestych układ ten utrzymywał się trwale – dwie zwalczające się grupy syjonistów i ortodoksów próbowały się nawzajem wyeliminować z zarządu. Traciła na tym gmina.
Wśród materiałów archiwalnych Autorka nie odnalazła rozstrzygnięcia sporów zaistniałych między członkami zarządu. Pewne jest jednak, iż w 1933 r. został wybrany nowy zarząd w składzie: przewodniczący Jankel Laufer, członkowie: rabin Widerman, Abram Grynblat, Abram Wajnberg, Joel Goldhar, Pinkwas Fryd, Moszek Chaskiel Ajdelkop, Hersz Lejb Rostman, Jankiel Goldman.
Kontrola z 1932 r. wykazała, że Zarząd jest winny rabinowi Jakóbowi Ickowi Widermanowi – 500 zł, Binemowi Lermanowi – 72 zł, za leczenie – 679,11 zł, czyli razem 1251,22 zł.
Według starostwa w 1933 r. w Iwaniskach było 1450 Żydów. Wpływy do budżetu z rzezi powinny wynosić 12 700 zł, ze składek – 2379 zł, z innych źródeł – 1429,44 zł, czyli razem 16 336,44 zł. W rozchodach przewidziano dla rabina 5960 zł, funkcjonariuszy gminy – 6532 zł, na inne koszty – 530 zł, na inwestycje – 2200 zł, na inne wydatki – 1286 zł.
W 1937 r. w Zarządzie dominowali religijni bezpartyjni. Gmina liczyła 2000 osób, do składki gminnej wyznaczono 152 rodziny. Majątek ruchomy wyceniono na 3000 zł, nieruchomy na 24 000 zł, a zadłużenie – na 919 zł.
W 1939 r., tuż przed II wojną światową, gmina wyznaniowa w Iwaniskach posiadała 27 000 zł w majątku ruchomym i nieruchomościach. Budżet wynosił 8852 zł, przy czym wykonywano go w 82%. Dla społeczności pracował rabin oraz dwóch rzezaków. Gmina posiadała również cheder oraz dom modlitwy. Liczebność społeczności żydowskiej wynosiła 1748 członków. W zarządzie wpływy miało ortodoksyjne stronnictwo Aguda, choć część członków uważała się za bezpartyjnych.
W czasie okupacji w Iwaniskach Niemcy nie utworzyli getta. Do 15 października 1942 r. ludność żydowska mogła mieszkać w swoich domach, aczkolwiek część Żydów została w różnych okolicznościach wywieziona do getta do Klimontowa. W tym warunkach rozwijał się ruch oporu, choć napotykał on na sprzeciw ze strony chasydów; dochodziło jednak do ucieczek. Pozytywną rolę odegrały także lokalne władze, w tym polski burmistrz i dowódca policji, którzy ostrzegali Żydów przed „akcjami”, przygotowywanymi przez niemieckiego okupanta. Tak też stało się jesienią 1942 roku, gdy przestrzeżeni w porę Żydzi zdołali zakopać na cmentarzu księgi religijne i przedmioty kultowe. Doszło też do zbiorowej ucieczki aż 300 osób, z których większość została potem jednak wyłapana przez Niemców i zgładzona. 15 października 1942 r. wszystkich żydowskich mieszkańców Iwanisk (w liczbie 1600) i Klimontowa wywieziono najpierw do getta w Chmielowie, a następnie do obozu zagłady w Treblince.
Bibliografia
- Archiwum Państwowe w Kielcach, Urząd Wojewódzki w Kielcach I, sygn. 1765, k. 12, 28. / sygn. 1625, k. 145. /sygn. 1653, k. 136 a /sygn. 1625, k. 180./ sygn. 1752, k. 359–365./ sygn. 1625, k. 107; sygn. 1626, k. 394./ sygn. 2602, k. 326./sygn. 1054, k. 10–14./ sygn. 1625, k.11, 19./ sygn. 1593./ sygn. 1625, k. 36, 42 –43./ sygn. 1625, k. 142 v, 145
- Burchard P., Pamiątki i zabytki kultury żydowskiej w Polsce, Warszawa 1990, s. 168.
- Iwaniska, [w:] The Encyclopedia of Jewish Life Before and During the Holocaust, red. Sh. Spector, G. Wigoder, t. 3, New York 2001, s. 552.
- Księga Adresowa Polski (Wraz z wolnym miastem Gdańskiem) dla Handlu, Przemysłu, Rzemiosł i Rolnictwa, Warszawa 1930, s. 211.
- Saletra W., Żydzi wobec powstania listopadowego 1830–1831 roku – na przykładzie województw krakowskiego i sandomierskiego, [w:] Z przeszłości Żydów Polskich. Polityka – Gospodarka – Kultura – Społeczeństwo, red. J. Wijaczka, G. Miernik, Kraków 2005.
- Wiśniewski J., Dekanat opatowski, Radom 1909, s. 159.
- [1.1] Saletra W., Żydzi wobec powstania listopadowego 1830–1831 roku – na przykładzie województw krakowskiego i sandomierskiego, [w:] Z przeszłości Żydów Polskich. Polityka – Gospodarka – Kultura – Społeczeństwo, red. J. Wijaczka, G. Miernik, Kraków 2005, s. 95.
- [1.2] Archiwum Państwowe w Kielcach, Okręgowy Urząd Ziemski, sygn. 1054, k. 35–46.
- [1.3] Archiwum Państwowe w Kielcach, Urząd Wojewódzki Kielecki I 1918–1939, sygn. 1516, k. 27.
- [1.4] Archiwum Państwowe w Kielcach, Urząd Wojewódzki Kielecki I 1918–1939, sygn. 1625, k. 3.
- [1.5] Księga Adresowa Polski (Wraz z wolnym miastem Gdańskiem) dla Handlu, Przemysłu, Rzemiosł i Rolnictwa, Warszawa 1930, s. 211.
- [1.6] Archiwum Państwowe w Kielcach, Urząd Wojewódzki Kielecki I 1918–1939, sygn. 1750, k. 17.
- [1.7] Archiwum Państwowe w Kielcach, Urząd Wojewódzki w Kielcach I, sygn. 1752, k. 359, 361, 364.
- [1.8] Archiwum Państwowe w Kielcach, Urząd Wojewódzki w Kielcach I, sygn. 1756, k. 17.
- [1.9] Archiwum Państwowe w Kielcach, Urząd Wojewódzki w Kielcach I, sygn. 1625, k. 146.
- [1.10] Archiwum Państwowe w Kielcach, Urząd Wojewódzki w Kielcach I, sygn. 1625, k. 100; sygn. 1752, k. 359–365.