Gmina żydowska w Lipawie została założona pod koniec XVIII wieku. Pierwsi żydowscy osadnicy przybyli z Niemiec oraz z pobliskich gmin żydowskich. W 1803 r. utworzono cmentarz, powstało bractwo pogrzebowe Chewra Kadisza. W 1815 r. został zbudowany pierwszy dom modlitwy. W 1828 r. powstała synagoga, a w 1830 r. – szkoła Talmud-Tora. W 1833 r. utworzono Towarzystwo Pielęgnowania Chorych Bikur Cholim.

Społeczność rosła bardzo szybko. Gdy w 1835 r. władze pozwoliły Żydom mieszkać w guberni kurlandzkiej, o ile zostali wymienieni w spisie z 1826 r., okazało się, że w Lipawie stale przebywa 1234 Żydów. W 1850 r. było ich już 1348. Wzrost liczebności miał związek z rozwojem niezamarzającego portu na Bałtyku. Większość nowych przybyszów docierała do miasta z ziem Polski, Litwy i Rosji, po czym osiadała wśród zgermanizowanego otoczenia. Z czasem jednak zmienił się kierunek akulturacji. Zamiast ulegać germanizacji, Żydzi ze wschodu narzucili potomkom pierwszych osadników swoje własne wzorce zachowania, w tym wierność ortodoksji i językowi jidysz.

Lipawscy Żydzi wyspecjalizowali się w handlu zbożem, rozwijali też miejscowy przemysł – należało do nich 11 z 43 fabryk. Kolejne miejsca pracy powstawały w restauracjach i hotelach. Wielu zajmowało się obsługą podróżnych, w tym emigrantów wyruszających na zawsze z miejscowego portu, najczęściej do Stanów Zjednoczonych; oczywiście, sprzyjało to także emigracji z samej Lipawy.

Na przełomie XIX i XX w. najwybitniejszą postacią społeczności był działacz społeczny Elia Eliasberg, członek lipawskiego magistratu, nagrodzony przez rząd złotym medalem za wkład w rozwój miasta. Eliasberg skutecznie zabiegał u władz o akt z 21 lipca 1898 r., stwierdzający, że Żydzi mieszkający w Kurlandii przed 1880 r. mogą zamieszkiwać tam dalej. Natomiast dla 1,2 tys. osób, które musiały opuścić miasto, zdobył u petersburskiego bogacza, bankiera Horacija Gincburga, środki wystarczające na emigrację do Stanów Zjednoczonych.

Szkoła hebrajska powstała tu już w 1885 r.; w tym samym roku w Lipawie ukonstytuował się lokalny oddział syjonistycznej organizacji Chowewej Syjon, na czele z miejscowym rabinem Hillelem Kleinem. Istniała też żydowska szkoła dla dziewcząt, która miała ok. 200 absolwentek przed pierwszą wojną światową oraz szkoła ludowa z 500 absolwentami w podobnym okresie. Następca rabina Kleina był w okresie 1890–1904 Jehuda Lejb Kantor, założyciel pierwszej w Rosji gazety hebrajskiej Ha-Jam. Z kolei od 1907 r. rabinem Lipawy był dr Aron Ber Nurok. Uczestniczył on czynnie w życiu politycznym, zarówno w epoce carskiej, jak w okresie niepodległości, gdy został posłem na łotewski Sejm z ramienia partii Mizrachi.

15 listopada 1919 r. miejscowy Bund, kierowany przez Izaaka Rabinowicza, jako pierwsza żydowska siła polityczna w kraju, poparł niepodległość Łotwy. W wyborach do rady miejskiej 19 listopada 1919 r. Żydowski Blok Narodowy z rabinem Nurokiem zdobył 7 miejsc, Bund – 5, a Ceirej Syjon i liberalna Żydowska Partia Narodowa – po 2.

W 1920 r. w Lipawie mieszkało 9758 Żydów. Gmina kwitła pod przywództwem rabina Nuroka. Działała Wielka Synagoga i kilka domów modlitwy. Funkcjonowały tradycyjne bractwa Chewra Kadisza i Bikur Cholim. Dzięki środkom przekazanym przez Joint rozwijały się organizacje dobroczynne: Ezrat Cholim Anijim, („Chleb dla ubogich”), Bejt Lechem („Dom Chleba”), Małbysz Arumim („Odzież dla nagich”), Hachnasat Kala („Posag dla panien”). Towarzystwo Linat ha-Cedek prowadziło przytułek. Z innych organizacji można jeszcze wymienić oddziały ORT (Towarzystwa Pracy Rzemieślniczej) i OZE (Towarzystwa Ochrony Zdrowia Żydów), posiadającego własne sanatorium przeciwgruźlicze w Vaiņode.

Pod względem politycznym obok wspomnianych już Mizrachi, Bundu i Ceirej Syjon, działał lokalny oddział Agudy. Z biegiem czasu coraz większe znaczenie zyskiwali syjoniści. Organizacja He-Chaluc prowadziła naukę rolnictwa dla osadników wysyłanych do Palestyny. Już w 1918 r. w Lipawie powstał pierwszy na Łotwie klub sportowy Makabi, liczący 150–180 zawodników.

W międzywojniu Lipawa stanowiła ważny ośrodek żydowskiej oświaty i kultury. Funkcjonowały żydowskie szkoły podstawowe i gimnazja, w tym szkoła podstawowa z wykładowym jidysz, licząca 350 uczniów. Wychodziły gazety w jidysz „Libauer Folksblat” i „Di Cajt”.

Pod względem gospodarczym aktywni byli zarówno duzi przedsiębiorcy (Sz. Izraelit, Sz. Wainreich, G. Hercenberg), jak i sklepikarze czy robotnicy. Działały dwie żydowskie instytucje finansowe: Bank Lipawski (Raskin, Schlossberg i Minsker) oraz Lipawski Bank Kupiecki. Żydzi specjalizowali się też w usługach medycznych; stanowili znaczną większość lekarzy i dentystów.

Po zamachu stanu 15 maja 1934 r. zlikwidowano życie partyjne. Niektórzy działacze zostali osadzeni w lokalnym obozie dla internowanych, m.in. Baruch Kagan i Josef Tzuizmer (Ben-Cur) z partii Ceirej Syjon; I. Ban, Aba Freidberg, Kajcner, Josefart z Bundu. Pojawił się nacisk władz na emigrację, w szkołach żydowskich obowiązkowo nauczano hebrajskiego. W okresie 1935–1940 wiele aktywnych jednostek opuściło Łotwę. Już w 1935 r. Żydów w Lipawie było mniej niż przed kilkunastu laty – wedle spisu mieszkało ich 7379, co stanowiło 12,9% ogółu mieszkańców.

W 1941 r. okupowana od roku przez Sowietów Lipawa jako jedyne miasto w kraju stawiła opór Niemcom. Przez tydzień, począwszy od 23 czerwca, broniły jej oddziały Armii Czerwonej, marynarze Floty Bałtyckiej oraz ludność cywilna. Niemcy ustawili głośniki, przez które nawoływali po łotewsku i rosyjsku: „Wasza walka jest bezużyteczna. Przerwijcie ogień, złóżcie broń, poddajcie się! Nic złego wam nie zrobimy. Likwidujemy tylko komunistów i Żydów”. Miasto upadło 29 czerwca 1941 roku. Rozwścieczeni oporem Niemcy rozpoczęli natychmiast polowanie na Żydów. 30 czerwca, wczesnym rankiem spędzili dużą grupę Żydów do cukrowni, po czym zmusili ich do sprzątania zwłok pozostałych po walkach. Po usunięciu ciał grupę żydowskich „grabarzy” rozstrzelano.

5 lipca 1941 r. niemieckie dowództwo nakazało Żydom nosić żółte łaty o rozmiarach 10 x 10 cm na plecach i na klatce piersiowej. 8 lipca za napad na patrol rozstrzelano 30 osób. Od 8 do 10 lipca 1941 r. Niemcy przeprowadzili „czystkę” w więzieniu żeńskim, które wykorzystywali do przetrzymywania Żydów. Świadkiem dokonywanych publicznie zbrodni był niemiecki żeglarz Karl Heinz: „15 lipca, bardzo upalny dzień dobiega końca, nasze kąpiele również dobiegają końca. O ósmej powinniśmy być na pokładzie. Powoli idziemy plażą i widzimy grupę ludzi. Sprawia to wrażenie, jakby coś rozdawano. Na bunkrach, które są wszędzie, żołnierze i marynarze. Większość z nich w strojach kąpielowych lub sportowych, gdyż wracają z plaży. Na pierwszy rzut oka – zawody sportowe. Ale to zawody nieco inne. Doszliśmy [bowiem] do miejsca, gdzie każdej nocy rozstrzeliwuje się wielu ludzi, którzy strzelają do naszych żołnierzy «zza węgła». Pewien marynarz, stojący obok, powiedział: «Dziś wieczorem 45 mężczyzn i 7 kobiet». Wokół nas stoi 600–800 osób, aby zaspokoić swoją niesamowitą ciekawość. Naprzeciw ciągnie się długi rów. Ludzie stoją, palą, gadają, czekają na «przedstawienie cyrkowe». Podjechał samochód ciężarowy. «Won, won!» – krzyczy esesman. Pojawia się pięć głów, ich twarze wyrażają przerażenie. Tym, którzy nie zdążą szybko odskoczyć, [esesmani] «pomagają» gumową pałką. Pięć osób stoi przed samochodem, wśród nich można rozpoznać dwóch Żydów. «Naprzód, biegiem» – i zaganiają ich do dołu. Stary, kulawy Żyd przychodzi ostatni i zostaje kopnięty w tyłek, upada, co wywołuje śmiech publiczności. Wszyscy wyciągają szyje, żeby lepiej widzieć. Wychodzi grupa dziesięciu strzelców – po dwóch na każdego stojącego w dole. Feldfebel SS wydaje rozkaz, słychać salwę, jak uderzenie batem. Strzelcy cofają się, feldfebel podchodzi i dokładnie przygląda się leżącym w dole. Po krótkim namyśle nad ostatnim, strzela do niego, po czym wydaje polecenie miejscowym «schutzmannom» – przykrywają ciała piaskiem. I jeszcze samochód, jeszcze pięć trupów, jeszcze samochód. Wyskakuje z niego mały, czarny, brodaty Żyd w jarmułce. «Tutaj! Rabin pierwszy!». Żyd kładzie jarmułkę na brzegu dołu. Ale feldfebel każe mu położyć ją u stóp. «Ogień!» – i znowu uderzenie batem, i nie ma już rabina. Samochód przyjeżdżał pięć razy, rozstrzelano 25 mężczyzn. Powoli, żartując i gadając, tłum się rozchodzi. U niektórych nie budzi to przerażenia, jakie stalowe nerwy muszą mieć strzelcy! Dla mnie doświadczenie to należy do rzeczy, o których nigdy się nie zapomina.”

Na początku lipca Niemcy zamordowali 1,2 tys. 1200 Żydów. Następnie, po pewnej przerwie, ludobójstwo trafiło w ręce kolaborantów – miejscowego SD, utworzonego z mieszkańców oraz morderców z „komanda Arajsa”. We wrześniu 1941 r. ponad 200 Żydów rozstrzelano na ulicy Toma (łot. Toma iela). W raporcie z 2 października 1941 r. SS-Untersturmführer W. Kügler donosił dowódcy garnizonu SS-Obersturmbannfuhrerowi F. Dietrichowi: „Prowadzona jest aktywna eliminacja starych Żydów i Żydówek mieszkających w Lipawie, których nie można wykorzystać do zmilitaryzowanej służby. Od 25 września do 2 października 1941 r. zgładzono 241 Żydów z miasta Lipawa. W wyniku niepokojących aresztowań środowisk żydowskich, które zostały dokonane w obecnym czasie, krążą plotki, że czekają oni na pomoc Anglików i Rosjan”.

Główna akcja eksterminacji Żydów z Lipawy odbyła się na wydmach w Skede w grudniu 1941 roku. 13 grudnia władze okupacyjne ogłosiły, że Żydom nie wolno opuszczać swoich domów w dniach 15 i 16 grudnia. Wbrew tej zapowiedzi, masowe aresztowania zaczęły się już 13–14 grudnia. Żydów gromadzono w więzieniu dla kobiet, a transportowano w saniach do Skede, gdzie byli umieszczani w stajniach, należących niegdyś do armii łotewskiej. Na polecenie Niemców wykopano rów, ciągnący się równolegle do morza, o długości 100 m i szerokości 3 m. Ze stajni wyprowadzano po 20 Żydów. 40 m przed dołem ofiary zmuszano do rozebrania się, następnie po 10 osób prowadzono na krawędź dołu. Małe dzieci kazano brać na ramiona. Kto zwlekał, był bity. Zwracano uwagę, aby każdy wpadł do dołu. Ludobójstwo trwało od ósmej rano do zmroku. 31 grudnia 1941 r. cytowany esesman Kügler poinformował Dietricha: „W okresie od 11 do 30.12.41 w okręgu [powiecie] aresztowano 26 byłych działaczy organizacji komunistycznych. Po przeniesieniu obozu koncentracyjnego z Lipawy do Frauenburga [Saldus] w lokalnych zakładach karnych przebywa 295 więźniów politycznych. Przeszukania i kontrole przeprowadzono w 20 lokalizacjach. Od 14 do 16.12.41 w Lipawie stracono 2754 osób, z których 23 to komuniści i 2731 to Żydzi. Całkowitą liczbę ocalałych Żydów można będzie poznać po rejestracji, prowadzonej przez policję. Kaźń Żydów w Lipawie jest nadal tematem rozmów lokalnych mieszkańców. W większości przypadków los Żydów wywołuje współczucie i bardzo mało jest pozytywnych głosów na temat eksterminacji Żydów. Przy okazji krążą plotki, że egzekucja została sfotografowana, aby mieć materiał skierowany przeciwko łotewskim schutzmannom. Materiał ten musi być dowodem na to, że to nie Niemcy, lecz Łotysze dokonywali rozstrzelań. Należy się spodziewać, że rozwiązanie kwestii żydowskiej w Lipawie uspokoi nastroje ludności miasta”. Zdjęcia, o których mowa, naprawdę zostały wykonane, a Żydzi, którzy pracowali w piwnicach budynku, w którym znajdowało się SD, zdołali, ryzykując życie, zdobyć kliszę. Podczas obiadu zabrali ją do fotografa, zrobili 12 odbitek i odnieśli niepostrzeżenie na miejsce. Przez cały okres okupacji te bardzo drastyczne fotografie ukryte były pod tapetą, a po wyzwoleniu zostały przekazane władzom sowieckim. Następnie obiegły świat, na wieczną pamięć ofiarom i hańbę zbrodniarzom.

W lutym 1942 r. według zatwierdzonego scenariusza w Skede zabito kolejnych 150 Żydów. Wiosną 1942 r. miejscowa gazeta pisała: „Sprawa żydowska w Lipawie została całkowicie załatwiona, jesteśmy wolni od Żydów. Jednak wciąż gdzieniegdzie można spotkać Żyda. Powinniśmy wskazać mu miejsce, na które zasługuje”.

W lipcu 1942 r. ostatnich 800 Żydów z Lipawy trafiło do getta, które urządzono w 11 domach pomiędzy ulicami Bāriņu iela, Apšu iela, Dārza iela i Kungu iela. Niemcy utworzyli w mieście pełne getto, z Judenratem, drutem kolczastym oraz „ochroną” w postaci łotewskiego oddziału SD. Getto to istniało w Lipawie do końca 1943 roku. Pozostali przy życiu więźniowie zostali wówczas wywiezieni do Rygi, do obozu koncentracyjnego Kaiserwald. W tym okresie zmarły 102 osoby, a 54 zostały rozstrzelane.

Okupację niemiecką przetrwały tylko jednostki, ukryte przez Łotyszy. Współczesna gmina żydowska w Lipawie została powołana przez Żydów, którzy przetrwali w głębi ZSRR.

Bibliografia

  • Liepaja, [w:] The Encyclopedia of Jewish Life Before and During the Holocaust, red. S. Spector, G. Wigoder, t. 2, New York 2001, ss. 729–730.
  • Meler M., Lijepaja,, [w:] Miesta naszej pamiati. Jewriejskije obszcziny Łatwii, unicztożiennyje w Hołokostie, Riga 2010, ss. 242–257.

W artykule wykorzystano tekst Mejera Melera Lijepaja, stanowiącego rozdział książki Miesta naszej pamiati. Jewriejskije obszcziny Łatwii, unicztożiennyje w Hołokostie. Tekst książki został udostępniony POLIN przez Muzeum „Żydzi na Łotwie” w Rydze (Muzejs “Ebreji Latvijā”) któremu serdecznie dziękujemy.

Print