Według niepotwierdzonych danych ludność żydowska pojawiła się w mieście w XIV wieku. Ponoć król Kazimierz Wielki podarował Żydom pińczowskim plac pod pierwszą synagogę. Natomiast legendarna Esterka miała podarować do synagogi krzesło proroka Eliasza, niezbędne przy ceremonii obrzezania. Jednak pierwsza udokumentowana wzmianka o Żydach w Pińczowie pochodzi z 1576 roku[1.1].

Właściciele miasta zapewnili społeczności żydowskiej w Pińczowie tolerancję i swobodę gospodarczą. Ordynat Zygmunt Myszkowski nadał w 1594 r. Żydom przywilej gospodarczy. Otrzymali prawo zakupu ziemi pod budowę synagogi, domu modlitw, domu dla rabina, kantora i nauczyciela[1.2]. Nie wolno im było osiedlać się jedynie w Mirowie, który był samodzielnym miastem[1.3]. Murowana synagoga pińczowska, zbudowana w latach 1594–1609, która przetrwała do czasów współczesnych, została wzniesiona z kamienia i cegły na planie prostokąta[1.4]. Nad przedsionkiem znajdował się babiniec, utworzony na planie prostokąta. Sala modlitw przykryta była stropem kolebkowym z lunetami. W przedsionku na sklepieniu zachowała się polichromia z XVII w. Już w okresie międzywojennym uznawano ten obiekt późnorenesansowy za unikat architektury synagogalnej. Do 1939 r. były tu przechowywane znakomite srebra synagogalne oraz krzesło, tzw. kise szel Eliohu, używane do obrzędu obrzezania.

Jego następcy kontynuowali politykę wspierania społeczności żydowskiej miasta. Dziedzic Stanisław Kazimierz Myszkowski nadał Żydom kolejne przywileje. Dzięki temu życie gospodarcze miasta rozkwitało. Handlarze i kupcy żydowscy posiadali kontakty nie tylko z miastami Małopolski i Pomorza, ale także np. z Wiedniem. Pozytywny stosunek do społeczności żydowskiej przejawił się m.in. pozwoleniami na zakładanie szkół, na powiększanie cmentarzy i budowę nowych bóżnic. Również dbano o to, aby nie przeszkadzano Żydom w modłach. Każdy, kto ośmielił się przerwać nabożeństwo w synagodze, musiał zgodnie z prawem ponieść surową karę.

Do Pińczowa za czasów Myszkowskich ściągali Żydzi i chrześcijanie. Stał się on wówczas jednym z największych miast województwa i jednym z największych skupisk ludności żydowskiej w I Rzeczypospolitej. Dlatego właśnie w tym miejscu miało swoją siedzibę ziemstwo krakowsko-sandomierskie oraz trzykrotnie obradował Sejm Żydów Korony.

Józef Mrozik pisze: „Ani «potop szwedzki», ani wojna północna nie osłabiły wzrostu znaczenia i prestiżu pińczowskich Żydów w ówczesnej Małopolsce”[1.5].

W 1682 r. kolejny właściciel Pińczowa Stanisław Kazimierz Myszkowski zezwolił 429 osiadłym tu Żydom na warzenie miodu i kurzenie gorzałki, ale i na budowę drugiej synagogi[1.6]. „Dziedzice miasta (...) otaczali ich opieką, zapewniali bezpieczeństwo i obdarzali przywilejami”[1.7].

O pozycji środowiska żydowskiego może świadczyć fakt, że w latach 1673, 1674 i 1681 odbywały się w Pińczowie posiedzenia Sejmu Czterech Ziem. Od 1692 r. do 1764 r. była tu siedziba ziemstwa, a rabin pińczowski stał się praktycznie jego przywódcą. W 1708 r. Żydzi płacili 2000 zł pogłównego, w 1736 r. – 6658 zł. Niektórzy szacują liczbę Żydów na 5000[1.8]. Według Józefa Mrozika pod koniec XVII stulecia ludność żydowska stanowiła 52% ogółu mieszkańców.

W 1748 r. istniały w mieście dwie murowane bóżnice i jedna drewniana oraz kilka chederów[1.9]. W 1769 r. było tu 155 domów żydowskich, to jest 44,4% ogółu budynków. W 1789 r. mieszkało w Pińczowie 1897 Żydów, co stanowiło 61,1% ludności tu zamieszkałej. Warto nadmienić, że w XVIII w. niedaleko Pińczowa były dwie kolonie rolne – Byczów i Pasturka. Założone zostały przez Wielopolskich, którzy w 1729 r. przejęli Pińczów po śmierci margrabiego Józefa Władysława Myszkowskiego. Żydzi we wspomnianych koloniach zajmowali się rolnictwem.

W 1830 r. dziedzic Pińczowa Jan Szaniawski zniósł „niektóre podatki Żydom pińczowskim m.in. od cmentarza, od potwierdzenia rabina, a także zrezygnował z należnej mu daniny, w prezentach na święta. Jednocześnie podarował grunt pod nowy cmentarz, położony na wschód od Mirowa, przy drodze do Buska”[1.10].

W połowie XIX w. zamieszkiwało Pińczów 2877 Żydów, co stanowiło 70% ogółu mieszkańców. W 1848 r. gmina posiadała dwie murowane synagogi, dom modlitw, szpital, który pełnił również rolę domu starców, łaźnię, dom rabina, rzeźnię koszerną bydła i ptactwa, dom grabarza oraz dwa cmentarze[1.11]. W momencie wybuchu powstania styczniowego żyło w Pińczowie 4868 osób, w tym 3299 Żydów (67,8%).

W 1882 r. w wielkim pożarze spłonęły prawie wszystkie domy w rynku, w tym księgarnia Icka Joska Rapoporta, założona w 1859 roku. Rok 1899 przyniósł trzy pożary miasta. W tymże roku Izaak Rapoport założył w rynku drukarnię i księgarnię.

Po koniec XIX w. przybyli do Pińczowa chasydzi. Pierwszy dwór założył Chaim Miler Finkler.

W momencie odzyskania niepodległości Pińczów liczył 7740 osób, w tym 4324 Żydów. Jak pisze J. Tambor: „W okresie międzywojennym Żydzi stanowili 60% ludności i tworzyli świat z własnym językiem, religią i obyczajami, świat ludzi z pejsami, ubranych w jarmułki i chałaty. Żydzi zamieszkiwali tereny wokół rynku, wzdłuż ul. Krakowskiej oraz obszar wokół synagogi”[1.12].

Pod względem zamożności ludność była mocno zróżnicowana, w 1918 r. aż 37% członków gminy uznano za ubogą i zwolniono z płacenia składek. Spis z 1921 r. wykazał w Pińczowie 7749 osób, w tym 3418 Polaków i 4324 Żydów. Większość z nich mieszkało w ciasnych, parterowych budynkach.

Żydzi byli głównie sklepikarzami oraz rzemieślnikami. Inteligencję żydowską stanowili dwaj lekarze, felczer, stomatolog, nauczyciele szkół religijnych i drukarze[1.13]. Do szczególnie zamożnych zaliczano rodziny: Rapaportów, Rajtów, Goldów, Komiołów, Wajsmanów, Rosenbergów oraz Rottenbergów[1.14]. Liczącym się obywatelem ziemskim był Engel Witel, właściciel Brzeźna. Prawo płacenia czekami PKO mieli: Nuta Fajwel Eisenberg, Rafael Zalcberg, Bank Ludowy, Bank Spółdzielczy oraz Spółdzielczy Bank Kupiecki[1.15]. Do dyspozycji kupców i rzemieślników były trzy banki: Kupiecki, Spółdzielczy i Ludowy. We wszystkich akcjonariuszami byli także Żydzi.

Większymi zakładami należącymi do Żydów były: drukarnie Icka Rappoporta, Rafaela Zalcberga, garbarnia Chaima Dawida Rojta, fabryki wody sodowej Joska Deutschbergera, Joska Etfera oraz Dawida Fryda, młyny Mendla Gezuntheita i Henocha Szwugiera. W rzemiośle silną pozycje mieli cholewkarze, czapnicy, krawcy, rymarze, rzeźnicy, stolarze i szewcy. Na większą skalę prowadzili handel tekstyliami, bydłem, drewnem, galanterią, końmi, książkami, nabiałem, nasionami, obuwiem, artykułami spożywczymi żelazem oraz kwiatami[1.16].

A oto jak według jednego z opisów miał wyglądać ten handel z bliska: „(...)sklepiki żydowskie, ciasne nory zastawione regałami, skrzynkami i stertą najrozmaitszych towarów, od śledzi w beczce do nafty i smarów do wozu (...) Sklepiki te miały jednak jedną zaletę – było w nich wszystko”[1.17]. W piwiarni Herszkowicza przy rynku podawano znakomitą gęsinę z grochem i pieprzem.

Życie kulturalne miasta reprezentowali m.in. dwaj znani muzykanci: Zelmer Majer i Beniamin Jaźwic. W 1922 r. powstała biblioteka Żydowskiego Stowarzyszenia Kulturalno-Oświatowego „Tarbut”, licząca 1100 woluminów.

W latach 1918–1939 większość ludności żydowskiej mieszkała przy rynku, Placu Wolności oraz ulicach: Złotej, Krakowskiej i Buskiej.

W 1924 r. potraktowano Pińczów jako gminę dużą. W skład władz gminy weszli: dr Josek Feliks, Chaim Rojt, Icek Kalb, Szloma Baruch Grinfeld, Icek Rapaport, Nuta Nisenberg, Leser Kreinraich, Mordka Gold, Szapsia Rapaport, Chaim Mordka Orbach, Szymon Wajc, Lejbuś Gold, Abram Zochen Rozenblum, Zelik Awner, Szaja Brauner, Zelig Rodel, Nisen Melnik[1.18].

Jak wynika z zachowanych akt w 1925 r. Zarząd gminy żydowskiej zakładał wpływy budżetowe w wysokości 37 625 zł, z tego z 6075 zł ze składek, miejsc siedzących w bóżnicy – 300 zł, pokładnego – 1000 zł, ślubów – 300 zł, urodzin – 200 zł. Reszta miała pochodzić z rzezi. Uzyskano jednak wpływy zaledwie w wysokości 28 173 zł[1.19]. Ubito 7000 sztuk bydła, 3200 cieląt, 25 000 gęsi oraz 15 000 kur. Część wywożono poza Pinczów na sprzedaż, głównie do Krakowa i na Śląsk.

W protokole pokontrolnym spisanym przez starostwo zwrócono uwagę, że 2 synagogi, 2 cmentarze oraz 3 domy mieszkalne wymagają szybkiego remontu. Za nieprawidłowość uznano przyjmowanie przez Zarząd podań w języku jidysz. Rzeczywistość była taka, że wielu Żydów słabo znało język polski, obracając się na co dzień tylko w kręgu języka hebrajskiego i jidysz. Wgląd w sytuację wewnętrzną gminy dają nam protokóły pokontrolne i projekty budżetów. Protokół kontroli z 9 czerwca 1927 r. stwierdza, że nie ściągnięto nałożonych składek za lata 1925–1926 w wysokości 3668,40 zł. Gmina nie wpłacała obowiązkowych składek na Kasę Chorych, za co ukarano ją sumą 1816,65 zł[1.20]. Kontrolujący stwierdził, że niezbędne akta prawne przechowywane są niechlujnie oraz zanotował brak protokołów z posiedzeń Zarządu. Co istotne, budżety nigdy nie były przygotowywane w terminie. Wynikało to m.in. z faktu, że przewodniczącym Zarządu był liczący sobie 90 lat rabin Jehuda Rapoport[1.21]. Gdy zmarł, sprawy gminy prowadził sekretarz Melnik. Za zgodą władz obowiązki duchowe przejął podrabin Wolf Knobel. Pobory podrabina ustalono na 2400 zł rocznie, rzezaków na 2200 zł.

Podczas wyborów do Zarządu w 1927 r. doszło do awantur między ortodoksami a syjonistami oraz do nadużyć. Starostwo więc wybory unieważniło. Po następnej turze na czele Zarządu stanął Nuta Ejzenberg, który dość energicznie wziął się do pracy. Założono, iż wpływy do budżetu sięgną sumy 43 146,16 zł, w tym 29 500 zł miało pochodzić z rzezi rytualnej, a 9525 zł ze składek[1.22]. Spis sporządzony na potrzeby Zarządu wykazał, że w gminie mieszka 4976 Żydów, czyli 620 rodzin, do płacenia składek wyznaczono 287 rodzin. Przyjęto, że 333 rodziny żyją na pograniczu ubóstwa i zwolniono je z płacenia. W 1928 r. wpływy do budżetu miały wynosić w granicach 35 000 zł. Składką objęto 394 rodziny, wysokość jej wahała się do 4 zł do 78 zł. Zarząd zamierzał z tego źródła pozyskać 4976 zł. Przy podsumowaniu roku okazało się, że zakładane wpływy były niższe o 8554,81 zł niż planowano[1.23]. Stwarzało to szereg trudności. W grudniu 1928 r. zmarł przewodniczący Zarządu, rabin J. Rapoport, więc obowiązki poprowadzenia gminy spadły na sekretarza Melnika, a opieka duchowa na podrabina Wolfa Knobla.

W preliminarzu budżetowym na rok 1929 wpływy w budżecie określono na sumę 36 164,44 zł. Główny dochód miał pochodzić z rzezi. Zakładano ubicie 1300 sztuk bydła po 5 zł za sztukę, 1963 cieląt – po 2 zł za sztukę oraz 21 660 sztuk różnego drobiu. Z pokładnego zamierzano uzyskać 215 zł, pomników cmentarnych – 70 zł, czytania rodału – 301 zł, rezerwację miejsc w synagodze – 10 zł. Inne przychody określono na 250 zł [1.24]. Składkę gminną miało płacić 418 rodzin. Wahała się od 4 zł do 80 zł. W następnym roku składką objęto 379 rodzin, wysokość wynosiła od 1 zł do 22 zł. Nieruchomy majątek gminy oceniano na 150 000 zł. Przyjęty budżet na 1930 r. zakładał po stronie wpływów 31 926 zł, z rzezi – 25 731 zł, ze składki – 4959 zł. Na pobory personelu przeznaczano 22 265 zł, na inwestycje – 4602 zł[1.25]. Przeciętna składka wynosiła 15,50 zł.

Zachowany budżet pozwala nam na ustalenie pracowników gminy. Podrabinem był W. Knobel, sekretarzem gminy Szoel Rozenblum, rzezakami – Symcha Kaufman i Wolf Lubelski, kantorem – Jonas Goldblit, dozorcą bóżnicy – Szyja Kasztański, dozorcą szkoły – Eliasz Korn, kontrolerem rzezi – Josek Horowicz, nadzorcą religijnym – Ajzyk Wanderman, nadzorca jatki – Jankiel Rozencwajg, grabarzem – Nusyn Dawid Buchbinder[1.26].

W 1931 r. w Pińczowie mieszkało 4976 Żydów, do płacenia składek wyznaczono 379 rodzin, zwolniono 133. Składka zamykała się od 3 zł do 50 zł. Oprócz mieszkańców samego miasta płacili ją Żydzi pińczowscy, zamieszkali czasowo w Kozubowie, Górach, Młodzawach, Ryczywole. Budżet opiewał na sumę 45 415 zł. Stałe wahania w planowaniu budżetu świadczyły o tym, że Zarząd nie najlepiej był zorientowany w sytuacji gminy. Dawało to powód do stałej interwencji starostwa. Pod jego wyraźnym naciskiem przeznaczono 9449 zł na remonty budynków gminy. Liczącą się sumę 1440 zł przeznaczono na Talmud-Torę[1.27].

„Specyfiką” gminy pińczowskiej były częste zmiany w składzie Zarządu, co było m.in. wynikiem ciągłych niesnasek. W 1931 r. na czele Zarządu stanął Nuta Ajzenberg, członkami byli: Szyja Brona, Icek Kalo, Chaim Nusyn Orbach, Chaim Dawid Rojt, Luzer Ehrenreich, Zyl Rodel[1.28].

W 1931 r. delegacja Żydów pińczowskich brała udział w Kongresie Syjonistycznym w Bazylei, w dwa lata później w Pradze.

Prace nad budżetem na rok 1932 wykazały, że były spore zaległości w składkach. I tak za 1925 r. – 214 zł, 1926 r. – 878 zł, 1927 r. – 975 zł, 1928 r. – 3285 zł, 1929 r. – 3089 zł, 1930 r. – 2002 zł, 1931 r. – 4544 zł. Musiało to rzutować na gospodarkę gminy. Mimo tej sytuacji w 1932 r. po stronie dochodów planowano niebagatelną sumę 43 491 zł, w tym z rzezi 27 751 zł. Rozchody wyglądały następująco: pensja sekretarza gminy Jonasa Mandelbauma – 2160 zł rocznie, kantora Herola Tekiela – 480 zł, nauczycieli Szyji Kasztańskiego – 720 zł, Joela Solarza – 250 zł, rzezaków Symchy Kaufmana – 4800 zł, Wolfa Lubelskiego – 4800 zł, nadzorcy Ajzyka Wandermana – 3360 zł, Jankiela Rozencwajga – 1200 zł. Budżet pozwala stwierdzić, iż nauczycielem w Talmud-Torze był Herszel Abeli, w Bejs Jakow – Bela Walc, nadzorcą budynków gminy – Stefan Ozdoba. Na dobroczynność przeznaczono 1000 zł, Gemilut Chesed – 250 zł[1.29].

W 1933 r. na czele Zarządu stanął Fuel Brama, członkami byli: Pinkus Rubin, Aron Wanderman, Tobiasz Zajd, Nusyn Eisenberg, Moszek Werdyner. Abel Kinrus, Icek Kalb, Joel Wajnsztat[1.30]. Nowy Zarząd pod wpływem rosnącej biedy podjął decyzję obniżenia poborów urzędnikom gminy.

W 1933 r. z rzezi zamierzano pozyskać 27 750 zł, ze składki – 10 738 zł, z innych źródeł – 4985,04 zł, co w sumie dawało 43 491,04 zł. Pobory funkcjonariuszy gminy miały wynieść 19 950 zł, inwestycje – 5795,44 zł, dobroczynność – 3000 zł. Był to rok, w którym na rabina zatwierdzono ortodoksa Szapsię Rapoporta.

W latach trzydziestych, podobnie, jak w innych miastach, dochodziło do incydentów antysemickich. Kierownik szkoły Stanisław Kwiecień poinformował inspektora szkolnego, że nieznany misjonarz nastawia wrogo ludność katolicką do Żydów: „W następstwie tych nawoływań (...) zauważono wśród dziatwy katolickiej wrogie postawy przeciwko Żydom w postaci napisów na ławkach szkolnych: «Precz z Żydami»”[1.31].

W 1937 r. gmina pińczowska liczyła 3700 Żydów, w Zarządzie przeważali bezpartyjni. Do płacenia składki zobowiązano 401 rodzin[1.32]. Majątek ruchomy gminy oceniano na niebagatelną sumę 150 000 zł, nieruchomy – na 100 000 zł, zadłużenie – na 20 000 zł.

Niemcy zajęli Pińczów 5 września 1939 roku. Urządzili getto, w którym zgromadzili około 3 tys. Żydów. Kilkadziesiąt osób rozstrzelali w serii egzekucji. Żydzi pracowali przymusowo przy krojeniu torfu, otrzymując w zamian przydział mąki. W październiku 1942 r. rozpoczęły się wywózki do obozu zagłady w Treblince. Żydzi szli pieszo do Jędrzejowa, gdzie ładowano ich do wagonów. Wielu próbowało się ukryć w okolicznych wsiach, ale ich większość z nich wyłapywano – w ten sposób 71 osób Niemcy rozstrzelali w Lesie Bocuckim.

Nota bibliograficzna

  • Boratyn I., Gród biskupów. Żydów, protestantów, „Gazeta Lokalna. Dodatek do Gazety Wyborczej” 1998, nr 50.
  • Dziubiński A., Pińczowskie rozmaitości, Pińczów 2000.
  • Dziubiński A., Znojek J., Żydzi i synagoga Stara w Pińczowie, Pińczów 2002.
  • Mrozik J., Żydzi w Pińczowie, „7 Żródeł” 2001, nr 3.
  • Penkalla A., Żydowskie ślady w województwie kieleckim i radomskim, Radom 1992.
  • Sabor A., Sztetl. Śladami żydowskich miasteczek. Działoszyce Pińczów Szydłów Chęciny, Kraków 2005.
  • Tambor J., Społeczeństwo żydowskie w Pińczowie, Pińczów 1998.
  • Znojek B., Renesansowa synagoga, [w:] Muzeum Regionalne w Pińczowie, Pińczów 2003.
Print
Fußnoten
  • [1.1] Sabor A., Sztetl. Śladami żydowskich miasteczek. Działoszyce Pińczów Chmielnik  Szydłów Chęciny, Kraków 2005, s. 45.
  • [1.2] Dziubiński A., Znojek J., Żydzi i synagoga Stara w Pińczowie, Pińczów 2002, s. 5.
  • [1.3] Boratyn I., Gród biskupów. Żydów, protestantów, „Gazeta Lokalna. Dodatek do „Gazety Wyborczej” 1998, nr 50; Miasto Myszkowskich, „Gazeta Wyborcza” Kielce 2006, nr 29.
  • [1.4] Znojek B., Renesansowa synagoga, [w:] Muzeum Regionalne w Pińczowie, Pińczów 2003, b.p.
  • [1.5] Mrozik J., Żydzi w Pińczowie, „7 Żródeł” 2001, nr 3, s. 47.
  • [1.6] Muszyńska J., Żydzi w miastach województwa sandomierskiego i lubelskiego w XVIII wieku, Kielce 1998, s. 31
  • [1.7] Dziubiński A., Pińczowskie rozmaitości, Pińczów 2000, s. 43.
  • [1.8] Wiśniowski E., Prepozytura wiślicka do schyłku XVIII wieku, Lublin 1976, s. 66.
  • [1.9] Penkalla A., Żydowskie ślady w województwie kieleckim i radomskim, Radom 1992, s. 73.
  • [1.10] Dziubiński A., Znojek J., Żydzi i synagoga Stara w Pińczowie, Pińczów 2000, s. 10.
  • [1.11] Sabor A., Sztetl. Śladami żydowskich miasteczek. Działoszyce Pińczów Chmielnik Szydłów Chęciny, Kraków 2005, s. 31.
  • [1.12] Tambor J., Społeczeństwo żydowskie w Pińczowie, Pińczów 1998, s. 3.
  • [1.13] Archiwum Państwowe w Kielcach, Urząd Wojewódzki Kielecki I, sygn. 1561, k. 306.
  • [1.14] Mrozik J., Żydzi w Pińczowie, „7 Żródeł” 2001, nr 3.
  • [1.15] Spis uczestników obrotu czekowego P.K.O., Warszawa 1933, s. 570.
  • [1.16] Księga Adresowa Polski (wraz z W.M. Gdańskiem) dla handlu, przemysłu, rzemiosł i rolnictwa, Warszawa 1930, ss. 257–258.
  • [1.17] Gruda Z., Miasteczko nad Nidą, [w:] Pińczów i jego szkoły w dziejach, red. J. Wyrozumski, Warszawa – Kraków 1979, s. 273.
  • [1.18] Archiwum Państwowe w Kielcach, Urząd Wojewódzki Kielecki I, sygn. 1511, k. 39.
  • [1.19] Archiwum Państwowe w Kielcach, Urząd Wojewódzki Kielecki I, sygn. 1651, k. 17.
  • [1.20] Archiwum Państwowe w Kielcach, Urząd Wojewódzki Kielecki I, sygn. 1601, k. 1.
  • [1.21] Archiwum Państwowe w Kielcach, Urząd Wojewódzki Kielecki I, sygn. 1601, k. 2
  • [1.22] Archiwum Państwowe w Kielcach, Urząd Wojewódzki Kielecki I, sygn. 1601, k. 3.
  • [1.23] Archiwum Państwowe w Kielcach, Urząd Wojewódzki Kielecki I, sygn. 1561, k. 8.
  • [1.24] Archiwum Państwowe w Kielcach, Urząd Wojewódzki Kielecki I, sygn. 1561, 75.
  • [1.25] Archiwum Państwowe w Kielcach, Urząd Wojewódzki Kielecki I, sygn. 1516, k. 21.
  • [1.26] Archiwum Państwowe w Kielcach, Urząd Wojewódzki Kielecki I, sygn. 1561, k. 86.
  • [1.27] Archiwum Państwowe w Kielcach, Urząd Wojewódzki Kielecki I, sygn. 1561, k. 395–410.
  • [1.28] Archiwum Państwowe w Kielcach, Urząd Wojewódzki Kielecki I, sygn. 1601, k. 170.
  • [1.29] Archiwum Państwowe w Kielcach, Urząd Wojewódzki Kielecki I, sygn. 1651, k. 464.
  • [1.30] Archiwum Państwowe w Kielcach, Urząd Wojewódzki Kielecki I, sygn. 1651, k. 257.
  • [1.31] Dziubiński A., Znojek J., Żydzi i synagoga Stara w Pińczowie, Pińczów 2002, s. 17.
  • [1.32] Archiwum Państwowe w Kielcach, Urząd Wojewódzki Kielecki I, sygn. 3354.