Huta szkła „Hortensja” (ul. 1 Maja 21) – w XIX w. na terenie Piotrkowskiego dość dobrze rozwinięty był przemysł szklarski. Działało tu kilka hut szkla­nych.

Niedaleko w powiecie radomszczań­skim również czynne były jeszcze więk­sze huty szklane, jak np. w Jasieniu, Klizinie, Hucie Drewnianej. Stosunkowo więc łatwo było w tej okolicy o wykwa­lifikowanych robotników. Rozbudowują­cy się wówczas region łódzki wykazywał duże zapotrzebowanie na szkło. Z tych też prawdopodobnie przyczyn w 1889 r. kilku współwłaścicieli hut szklanych spod Łukowa i Chełma, spośród których naj­większą aktywność wykazywał Maurycy Tuwim, postanowiło założyć hutę szklaną na terenie Piotrkowa („Tydzień”, t. 16, 1886, nr 36, s. 1; tamże, t. 18, 1890, nr 50, s. 15). W tym celu zakupili położony w północnej części miasta budynek daw­nej krochmalni i syropiarni W. A. Schoeltena.

Fabryka ta produkowała uprzednio krochmal oraz syrop do produkcji cu­kierków. W 1884 r. zatrudniała ona 24 robotników i produkowała 320 t kroch­malu rocznie (Orłów, 1887, s. 707). Bu­dynek został następnie przebudowany na potrzeby huty szklanej (Wydz. Bud., nr 709, 715, 867 i in.). W październiku 1889 r. huta rozpoczęła swą działalność. Produ­kowała głównie szkło okienne, a także butelki. Zatrudniała wówczas ok. 60 ro­botników. Nosiła nazwę huta „Anna”.

Prawdopodobnie przedsiębiorstwo cier­piało na brak kapitału, skoro w 1892 r. huta była nieczynna. W 1893 r. wydzier­żawiona została Emilowi Haeblerowi, który na nowo uruchomił produkcję. W początkach XX w. huta stanowiła nadal jeszcze nominalną własność Maurycego Tuwima i baronowej Schlippenbach. Za­trudniała ona wówczas 85 robotników i produkowała szyby do okien. Posiadała silnik o mocy 12 KM. Kapitał zakłado­wy wynosił wówczas 150 tys. rubli, a obrót roczny 120 tys. rubli (Jeziorański, s. 255). Jeszcze w 1900 r. założone zostało „Belgijskie Towarzystwo Akcyjne pod nazwą Przemysłowo-Handlowe Towarzy­stwo Akcyjne Dawnych Przedsiębiorstw Emila Haeblera”. Należały do niego: hu­ta „Kara” w Piotrkowie, przędzalnia „Dąbrowa” w Łodzi, tartak w Piotrko­wie, a następnie od ok. 1907 r. również huta, zwana odtąd „Hortensja". Kapitał spółki wynosił 5 milionów franków bel­gijskich (50 000 akcji po 100 franków).

Po I wojnie światowej huta „Horten­sja” została dość poważnie rozbudowana. W 1921 r. zatrudniała już ok. 500 ro­botników. Produkowała teraz szkło dęte do oświetlenia, aptekarskie oraz krysz­tały (Ks. adr. R. P. 1925–1926, s. 79). Poziom produkcji był wysoki. Fabryka za swe wyroby otrzymywała liczne na­grody międzynarodowe. Pracujący w hu­cie robotnicy byli nadmiernie wykorzy­stywani. Stąd też dość często wybuchały tu strajki (1923, 1928, 1932, 1936 i in.). Podczas II wojny światowej fabryka pracowała pod zarządem niemieckim.

W Polsce Ludowej huta została upań­stwowiona, nosiła nazwę „Huta Szkła Gospodarczego Hortensja”. Prawie wszystkie stare budynki zostały rozeb­rane lub gruntownie przebudowane. Z dawniejszych budynków zachował się magazyn wyrobów gotowych, murowany z cegły, piętrowy; budynek dawnego kantoru, murowany z cegły, jednopiętro­wy; część dawnej portierni, murowanej z cegły, parterowej; obecny budynek ad­ministracji (który został jednak poważ­nie przebudowany), murowany z cegły, dawniej parterowy, obecnie w znacznej części jednopiętrowy. Nie zachowały się prawie żadne dawne urządzenia pro­dukcyjne.

Huta zakończyła działalność w latach dziewięćdziesiątych XX wieku.

 

Treść hasła została przygotowana na podstawie tekstu Katalogu zabytków budownictwa przemysłowego w Polsce wydawanego od 1958 r., za zgodą Instytutu Archeologii i Etnologii Polskiej Akademii Nauk. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Print