המאמר לא זמין בשפה זו, נכון לעכשיו

Hurwicz Leonid

Leonid Hurwicz - מידע אישי
תאריך לידה: 21st נִשׂגָב 1917
מקום לידה: Moskwa
תאריך פטירה: 24th יוני 2008
מקום של מוות: Minneapolis
מקצוע: ekonomista
Related towns: Warszawa, Londyn, Genewa, Chicago

Hurwicz Leonid (21.08.1917 Moskwa - 24.06.2008 Minneapolis) - ekonomista, twórca teorii mechanizmów rynnowych, laureat nagrody Nobla z 2007 roku.

Leonid Hurwicz urodził się 21 sierpnia 1917 r. w Moskwie, gdzie jego rodzice Adek (Adolf Abraham Hurwicz) i Zina (Zofia, z domu Salamon) schronili się przed I wojną światową, zresztą wspólnie z rodziną, dziadkami Sarą Leą z domu Frydland i Maksem Mozesem oraz ciotkami i wujostwem. Podobno gdy dziadek Maks pierwszy raz zobaczył małego Leo, powiedział: „a chochem” czyli mędrzec (jidysz). Jak potem się okaże, całkiem dobrze go wyczuł.

Wkrótce po narodzinach Leo Hurwiczowie przenieśli się do Warszawy, z kolei w porę uciekając przed nadchodzącą rewolucją październikową. Paroksyzmy wielkiej historii będą ich jeszcze nie raz rzucać po świecie, ale najbliższej rodzinie Leonida uda się przetrwać Zagładę, wylądować ostatecznie w Stanach Zjednoczonych i żyć w miarę blisko siebie. Jak na polsko-żydowskie dzieje, o rodzinie Hurwiczów wiemy zaskakująco dużo, dzięki wielkiej pracy dokumentacyjnej, jaką od lat wykonuje jeden z synów Leonida, Michael Hurwicz. Michael prowadzi portal poświęcony ojcu i historii jego rodziny – www.leonidhurwicz.org.

W 1922 r. w Warszawie Hurwiczom rodzi się młodszy syn, Henryk. Tymczasem Leo do dziewiątego roku życia pobiera nauki w domu. Zina, wykształcona nauczycielka, rezygnuje z pracy w gimnazjum i poświęca się edukacji syna. Zina jest i do końca życia pozostanie (umrze na raka w Stanach Zjednoczonych w 1956 roku) typową jidisze mame – nadmiernie troskliwą i zakochaną w swoich synach. Adek, tata Leo, ma w Warszawie praktykę adwokacką; zanim uda mu się to osiągnąć, uczy historii w gimnazjum. Zresztą tym samym, które kończy Leo. Adek bardzo chce, by syn poszedł w jego ślady. Dlatego w 1934 r. zachęca go do zdawania na studia prawnicze. Marzeniem Leo jest pianino. Hurwicz dostaje się jednocześnie na Wydział Prawa Uniwersytetu Warszawskiego i do konserwatorium. Pracuje jak szalony, biega na zajęcia tu i tu. Skończy oba kierunki w 1938 roku. Pianino do końca życia będzie dla niego odskocznią, a muzyka nieraz pozwoli mu odświeżyć myśli przed rozwiązaniem kolejnego ekonomicznego zagadnienia. Studiując prawo Hurwicz bierze udział w zajęciach z ekonomii, ale bardziej niż kursy i wykłady, na jego naukowe wybory wpłynęły doświadczenia z dzieciństwa i wczesnej młodości – Wielki Kryzys, który dotknął Europę, gdy Leo miał dwanaście lat.

Rok 1938 to już narastający w Polsce antysemityzm, na niektórych uczelniach obowiązuje getto ławkowe. Adek namawia syna na studia doktoranckie w London School of Economics. W Londynie Hurwicz pracuje z takimi sławami ekonomii, jak Nicholas Kaldor, Dennis Robertson, czy późniejszy noblista Friedrich Hayek. Gdy wybucha II wojna światowa, Brytyjczycy nie chcą przedłużyć Leonidowi wizy. Leo pisze rodzinie, że wraca. Na szczęście ci powstrzymują go od tego. Przez Paryż i szwajcarskie Berno, Hurwicz trafia do Genewy. Tu studiuje przez rok, ale wojna w Europie się rozwija i sytuacja dla młodego Żyda staje coraz bardziej niebezpieczna. Po wielu perypetiach udaje mu się zdobyć amerykańską wizę i drogą wielu europejskich uchodźców, poprzez Barcelonę i Lizbonę, wsiada w końcu na statek płynący przez Atlantyk. 11 sierpnia 1940 r. „Nea Hellas”, którego jest pasażerem dobija do brzegów Nowego Jorku.

W Chicago znalazł schronienie u siostry dziadka, Heleny i podjął studia doktoranckie na Uniwersytecie w Chicago (nigdy ich nie ukończył). W 1941 r. dostał pracę w Bostonie na prestiżowym MIT (Massachusetts Institute of Technology) u samego Paula Samuelsona (noblisty z 1970 roku). Samuelson zatrudnił Hurwicza, dzięki doskonałej rekomendacji, jaką miał od profesora Oskara Langego z Chicago.

W tym samym roku Leo dostał kartkę od rodziców. I oni, i Henryk, uciekli przed Zagładą do Gruzji i Uzbekistanu. Żyli.

W 1942 r. badacz został zatrudniony w Instytucie Meteorologii w Chicago. W 1943 r. szukał asystenta do dużych analiz statystycznych, które prowadził. Zgłosiła się dwudziestoletnia Evelyn Jensen, dziewczyna, która dorastała na farmie w Wisconsin. W szkole jej wybitną inteligencję i zdolności matematyczne odkrył nauczyciel i namówił rodziców do posłania córki na studia. Dzięki stypendium ukończyła ekonomię na Uniwersytecie w Chicago. Leo zatrudnił ją na podstawie świetnych rekomendacji. Wkrótce po tym jak zaczęli razem pracować, zakochali się w sobie bez pamięci. Ślub wzięli w 1944 roku. Na wszystkich kolejnych zdjęciach z tamtego czasu, zamiast w obiektyw wpatrzeni są w siebie. Leonid i Evelyn Hurwicz mieli czwórkę dzieci: Sarę, Michaela, Ruth i Maxa.

W 1945 r. po zakończeniu wojny Zina, Adek i Henryk po wielu przejściach z dalekiej Syberii dostali się do Łodzi. Stamtąd w 1947 r. wyemigrowali do Stanów Zjednoczonych. Adek, choć mając lat 52, wyglądał na 80 – tak bardzo wyniszczyła go praca w nieludzkich warunkach – w Stanach szybko stanął na nogi i, co dla pokolenia pięćdziesięciolatków bywa zwykle bardzo trudne, zintegrował się z amerykańskim społeczeństwem, nauczył języka i wkrótce dostał dobrą posadę na Uniwersytecie Roosvelta w Chicago, jako wykładowca rosyjskiego języka i literatury. Cała rodzina zamieszkała blisko siebie. Leo rozwijał karierę. W latach 1944–1946 był współpracownikiem grupy badaczy modelowania ekonometrycznego, tak zwanej Cowles Commission, która stworzyła podstawy nowoczesnej ekonometrii.

Pracował na kilku uczelniach, aby ostatecznie zostać wykładowcą Uniwersytetu w Minnesocie, gdzie był potem bardzo aktywny także jako emerytowany profesor. Zajmował się teorią programowania matematycznego i teorią gier, teorią optymalnych decyzji, teorią równowagi ogólnej, teorią popytu, konsumpcji i dobrobytu, teorią cen, teorią rozwoju i planowania. Badał kwestie decentralizacji i efektywności systemów ekonomicznych oraz procesów alokacji zasobów. Publikował prace na temat teoretycznych i praktycznych zagadnień transformacji instytucjonalno-gospodarczych i rozwoju, w tym także przekształceń własnościowych w Polsce. Gdy Hurwicz w 2007 r. otrzymał Nagrodę Nobla miał 90 lat – był najstarszym laureatem w historii tej nagrody.

Podwaliny pod docenioną przez Szwedzką Akademię Królewską teorię mechanizmów rynkowych Hurwicz położył w latach 60. XX wieku. Uczony zaobserwował, że tzw. „niewidzialna ręka rynku” wcale nie działa doskonale; nie zawsze ceny transakcji osiągają optymalny poziom. Teoria Hurwicza pokazuje, dlaczego nie zawsze rynek działa, dlaczego w przypadku dóbr publicznych takich jak czyste powietrze, zieleń, obrona narodowa nie można liczyć na kapitalistyczne reguły. Każdy w takiej sytuacji ma nadzieję, że dobra publiczne sfinansują „inni”, nie będzie więc ujawniać swoich rzeczywistych potrzeb. Nie ma zatem szans, aby na rynku ukształtowała się cena odzwierciedlająca faktyczne pragnienia ludzi. Komitet Noblowski podkreślał, że „teoria mechanizmów rynkowych pomaga odróżnić rynki funkcjonujące efektywnie od tych niedoskonałych”, a budowane na jej podstawie modele matematyczne, „pozwalają skutecznie opracowywać mechanizmy wyceny, regulacje rynkowe, a nawet procedury głosowania”.

Hurwicz był nie tylko badaczem, ale i bardzo cenionym wykładowcą. Studenci i współpracownicy go uwielbiali. Pewnie dlatego, że, jak go wspominają, był człowiekiem niezwykle uczciwym, uważnym na innych, dostrzegającym i wrażliwym na nierówności. Starał się być sprawiedliwy i nikogo nie traktować z góry. Gdy otrzymał wiadomość o Noblu, nie uwierzył, a potem gdy przedstawiciel Szwedzkiej Akademii Królewskiej przez telefon potwierdził doniesienie, Leo zapytał z niepokojem: „Mam nadzieję, że wszyscy inni, którzy na tę nagrodę zasłużyli również ją otrzymają?”.

Leo Hurwicz, który ze względu na swój stan zdrowia nagrodę odbierał w Minnesocie, zmarł niecały rok później w szpitalu w wieku 91 lat.

dr Patrycja Dołowy

Bibliografia:

Print
In order to properly print this page, please use dedicated print button.