Pierwsza rodzina żydowska w Bytowie pojawiła się w 1728 roku. Związane było to z wydaniem w tym roku reskryptu królewskiego, który ogłaszał, że w Księstwie Pomorskim oraz w okręgu Lębork–Bytów może mieszkać 65 rodzin żydowskich. Jako rodzinę rozumiano w tym przypadku również dwoje najstarszych dzieci po zawarciu związku małżeńskiego, a także wdowy i wdowców. W Bytowie osiedliła się rodzina Philippa Lazarusa, który płacił za ochronę państwową 17 talarów i 14 groszy. W 1752 r. wzrosła liczba rodzin żydowskich w Bytowie; mieszkało tu już 16 osób[1.1]. Funkcjonował już wówczas na tym obszarze handel uprawiany przez Żydów, którego nie można było zakazać z powodu podpisanych z Polską traktatów (o czym donosi m. in. pismo członka pruskiej Kamery Wojny i Domen). W 1764 r. w Bytowie żyły tylko dwie rodziny żydowskie. Philipp Lazarus, aby nie utracić przywilejów, zmuszony został wówczas do przyjęcia od rządu w Berlinie towarów o wartości 1000 talarów. Podstawą był dekret królewski głoszący, że Żydzi w zamian za zrealizowanie zgłaszanych przez nich wniosków muszą rewanżować się poprzez udział w zbycie wytwarzanych przez państwo produktów.
Po 1812 r. przybywało do Bytowa coraz więcej Żydów, głównie ze zubożałych Prus Zachodnich[1.2]. Byli wśród nich m.in. kupcy, szewcy, krawcy, szklarze, drukarze, urzędnicy i handlarze końmi. Ok. 1840 r. w mieście mieszkało już 257 Żydów, a ich liczba rosła nadal aż do 1871 r., kiedy to wynosiła 365 – na tym mniej więcej poziomie utrzymywała się przez kolejne dziesięciolecie[1.3]. Warto zauważyć, że w latach 1840–1874 zaznaczał się bardzo wysoki przyrost naturalny – na 660 urodzeń przypadało tylko 230 zgonów. Do gminy żydowskiej w Bytowie należeli również Żydzi mieszkający w okolicznych miejscowościach, takich jak np. należące do powiatu bytowskiego Chotkowo, Studzienice czy Tuchomie; Nożyno w powiecie słupskim oraz Cetyń i Kołczygłowy w powiecie miastkowskim. Gminie podlegało także Trzebiatkowo w powiecie bytowskim, które początkowo należało do Prus Zachodnich. Pierwszymi urzędnikami w gminie po 1812 r. byli kantor i nauczyciel Heymann Wolffram oraz nauczyciel Nathan Lilienthal[1.4].
W czasie wzmożonych działań antyżydowskich, jakie miały miejsce w latach 80. XIX w. na terenie Prus Zachodnich oraz Pomorza, Bytów okazał się być jedynym schronieniem dla prześladowanych Żydów. Liczba żydowskich mieszkańców w mieście gwałtownie wzrosła. W 1889 r. społeczność liczyła już 550 osób – ok. 10% miejscowej ludności. Jednak Bytów stanowił dla nich wyłącznie pewnego rodzaju etap przejściowy; w następnych latach opuszczali miasto przenosząc się przede wszystkim do dużych ośrodków Rzeszy. Dlatego też 10 lat później w Bytowie mieszkało już tylko 375 Żydów – 85 rodzin.
Pod koniec XIX w. w gminie działały organizacje żydowskie, m. in. charytatywne bractwo pogrzebowe Chewra Kadisza, Gemilut Chesed i Niemiecki Żydowski Związek Kobiet (Israelitischer Frauenverein). Założona została również „Concordia” – stowarzyszenie zajmujące się wykształceniem[1.5]. Budżet gminy wynosił wówczas od 3600 marek w 1898 r. do 3800 marek w 1899 roku. Podobnie jak we wcześniejszych latach do gminy bytowskiej należeli również Żydzi z pobliskich miast, takich jak Kołczygłowy, Tuchomie, Trzebiatkowo oraz Borzykowo i Tuchomko.
Na przełomie XIX i XX w. Bytów nie pozostał wolny od aktów antysemityzmu. W 1900 r. w mieście miały miejsce ataki na ludność żydowską, pozostające w bezpośrednim związku z brutalnym morderstwem na gimnazjaliście z Chojnic Ernście Winterze. Kantor gminy w Bytowie po przeczytaniu w gazecie, że mordercą był masarz z Chojnic Gustav Hoffmann, miał wyrazić radość z faktu, że zbrodni jednak dokonał chrześcijanin. Plotka ta spowodowała wybuch agresji wymierzonej przeciwko społeczności żydowskiej w mieście. Zebrany na rynku tłum spustoszył żydowskie domy i powybijał szyby w synagodze. Policja nie była w stanie zaprowadzić porządku, na pomoc wezwano żandarmerię. Kilka osób aresztowano. Do godziny 23.00 ulice opustoszały, a począwszy od następnego dnia wprowadzono obowiązek zamykania lokali publicznych o godzinie 20.00.
W 1903 r. Żydów w mieście było 251, natomiast liczba ludności ogółem wzrosła wówczas do prawie 6500. Do 1911 r. liczba ta wzrosła jeszcze do 8000, liczba Żydów jednak nie uległa większej zmianie. Rada gminy zarządzała w tym czasie również fundacją Waldauer Stiftung oraz założoną w 1911 r. fundacją Scheidemann-Rosenbaum-Stiftung, jak również powstałą dwa lata później Philipp-Croner-Stiftung. W latach 1911–1913 Żydów w Bytowie mieszkało już tylko od 180 do 202, ale budżet gminy był względnie stały, wynosząc 3500 marek. Podczas I wojny światowej na froncie poległ należący do społeczności Hermann Piek (1887–1916).
Po wojnie liczba ludności żydowskiej w Bytowie nadal się zmniejszała, tym bardziej, że ci Żydzi, którzy zmuszeni byli do opuszczenia należących wcześniej do Niemiec Prus Zachodnich oraz Poznania nie chronili się już w małych miasteczkach jak dawniej, lecz zmierzali bezpośrednio do dużych ośrodków – przede wszystkim Berlina. Na przełomie 1923 i 1924 r. liczba Żydów mieszkających w Bytowie wynosiła 150, i wciąż się zmniejszała. Budżet gminy jednak znacznie wzrósł, a w 1926 r. liczył 9600 marek. Chewra Kadisza oraz Gemilut Chesed zostały połączone w jedną organizację, zajmującą się głównie opieką nad chorymi oraz organizacją pogrzebów, natomiast zadaniem organizacji Israelitischer Frauenverein było wspieranie ubogich, opieka nad dziećmi, jak również zapewnienie potrzebującym opieki medycznej oraz leków.
W 1930 r. liczba mieszkańców Bytowa wzrosła do 9600 osób, w tym było 114 Żydów. Trzy lata później postępujące przemiany polityczne dało się odczuć także i w tym mieście, pomimo że stosunki między Żydami a miejscową ludnością były wcześniej bardzo dobre. Dane z maja 1939 r. podają jeszcze liczbę 38 Żydów mieszkających w Bytowie oraz okolicznych wioskach, wraz z datami urodzenia oraz adresami zamieszkania. Tylko dwie z tych osób miały wówczas mniej niż 21 lat[1.6].
Należy przypuszczać, że po 1939 r. wielu z ostatnich bytowskich Żydów opuściło miasto. Pozostali prawdopodobnie zostali wywiezieni na Wschód transportem z 10.07.1942 roku[1.7]. „Bytowscy Żydzi zostali wymordowani między innymi w obozach koncentracyjnych w Terezinie, Łodzi, Rydze i Auschwitz. W roku 1944 deportowano do Majdanka ostatnich żydowskich mieszkańców Bytowa”[1.8].
Nota bibliograficzna
- Salinger G., Zur Erinnerung und zum Gedenken. Die einstigen jüdischen Gemeinden Pommerns, t. II, New York 2006, ss. 359–365.
- Salinger G., Zur Erinnerung und zum Gedenken. Die einstigen jüdischen Gemeinden Pommerns, t. IV, New York 2006, ss. 902–909.
- Śladami żydowskimi po Kaszubach. Przewodnik, red. M. Borzyszkowska-Szewczyk, Ch. Pletzing, Lubeka 2010.
- [1.1] Salinger G., Zur Erinnerung und zum Gedenken. Die einstigen jüdischen Gemeinden Pommerns, t. II, New York 2006, s. 356.
- [1.2] Salinger G., Zur Erinnerung und zum Gedenken. Die einstigen jüdischen Gemeinden Pommerns, t. II, New York 2006, ss. 357–358.
- [1.3] Salinger G., Zur Erinnerung und zum Gedenken. Die einstigen jüdischen Gemeinden Pommerns, t. IV, New York 2006, ss. 902–909. Zawarte są tutaj m.in. nazwiska członków gminy z Bytowa i okolic, którzy zmarli w latach 1840–1874, oraz informacje o wykonywanym przez nich zawodzie.
- [1.4] Salinger G., Zur Erinnerung und zum Gedenken. Die einstigen jüdischen Gemeinden Pommerns, t. II, New York 2006, s. 359.
- [1.5] Salinger G., Zur Erinnerung und zum Gedenken. Die einstigen jüdischen Gemeinden Pommerns, t. II, New York 2006, ss. 360–361.
- [1.6] Salinger G., Zur Erinnerung und zum Gedenken. Die einstigen jüdischen Gemeinden Pommerns, t. II, New York 2006, ss. 362–364.
- [1.7] Salinger G., Zur Erinnerung und zum Gedenken. Die einstigen jüdischen Gemeinden Pommerns, t. II, New York 2006, s. 365.
- [1.8] Śladami żydowskimi po Kaszubach. Przewodnik, red. M. Borzyszkowska-Szewczyk, Ch. Pletzing, Lubeka 2010, s. 374.