המאמר לא זמין בשפה זו, נכון לעכשיו

Szmalcownicy

W żargonie okupacyjnym – ludzie zarabiający szantażowaniem i denuncjowaniem ukrywających się Żydów. Zjawisko to istniało we wszystkich większych miastach, gdzie hitlerowcy zakładali getta. Nasiliło się i stało plagą po likwidacji gett, gdy nieliczni Żydzi, którym udało się uniknąć deportacji do obozów zagłady, starali się ukryć po “aryjskiej stronie”. W Warszawie istniały wyspecjalizowane bandy, obstawiające wszystkie potencjalne przejścia między gettem a “aryjską stroną”, np. gmach sądów na Lesznie, który posiadał wejścia z obu stron. Ukrywających się rozpoznawali po licznych drobnych szczegółach, jak sposób mówienia, gesty, wyraz oczu. Wytypowane w ten sposób ofiary zwykle szantażowano, a gdy nie mogły się już opłacać – denuncjowano. Zdarzało się, że szantażowana osoba wcale nie była pochodzenia żydowskiego, ale i dla niej było to bardzo niebezpieczne. Często szantażowano i denuncjowano osoby pomagające ukrywającym się. Niektórzy szmalcownicy oferowali Żydom kryjówkę, a następnie ograbiali ich i denuncjowali lub nawet mordowali. Dowództwo państwa podziemnego usiłowało zwalczać tę plagę, wydając wyroki śmierci i ogłaszając nazwiska skazanych na łamach podziemnej prasy, co jednak zupełnie nie było skuteczne. Zbrodnie szmalcowników nie zostały do końca rozliczone po wojnie, ta strona polskiej historii okupacyjnej jest wciąż mało zbadana przez historyków. O zasięgu zjawiska mogą świadczyć tylko fakty pośrednie, bowiem ofiary szmalcowników rzadko przeżywały.

Alina Cała

Tekst pochodzi z portalu Diapozytyw, należącego wcześniej do Instytutu Adama Mickiewicza.
Tekst zamieszczony obok pochodzi z książki
"Historia i kultura Żydów polskich. Słownik",
autorstwa Aliny Całej, Hanny Węgrzynek i Gabrieli Zalewskiej,
wydanej przez WSiP
Print
In order to properly print this page, please use dedicated print button.