Józef Zeligman (?–1943 KL Majdanek) – nauczyciel, twórca znanego białostockiego gimnazjum.
W latach 20.XX w. Józef Zeligman na czele grupy nauczycieli założył prywatne gimnazjum w Białymstoku. Został jego dyrektorem, uczył też matematyki, historii i łaciny. Początkowo gimnazjum nie miało praw państwowych i uczniowie musieli zdawać maturę przed wyznaczoną przez kuratorium komisją. Później prawa te zostały szkole nadane.
Wszystkie, pprócz państwowego, gimnazja białostockie miały charakter wyznaniowy. Józef Zeligman, będąc człowiekiem niereligijnym, przywiązywał wielką wagę do tego, co w dzisiejszej Ameryce nazwano by desegregacją oświaty. Uważał za słuszne, aby uczniowie różnych wyznań – katolicy, żydzi i prawosławni – uczyli się razem, we wspólnych ławkach szkolnych poznawali oraz wiązali nićmi wzajemnego zrozumienia, sympatii, szacunku i przyjaźni. Taki też charakter miało jego gimnazjum, w którym tylko na lekcjach religii uczniowie dzielili się według wyznań i szli na wykłady księdza katolickiego, rabina czy księdza prawosławnego .
Desegregacja miała jednak przeciwników w różnych kręgach. Koła endeckie i związani z endecją księża prowadzili kampanię przeciwko Józefowi Zeligmanowi i jego szkole uznając za niedopuszczalne „żeby Żyd wychowywał katolickie dzieci”. Przez pewien czas wydawało się, że uda im się wyjednać u władz zakaz przyjmowania katolickich uczniów do gimnazjum. Opór ze strony różnych organizacji, m. in. Związku Inwalidów Wojennych WP, poparcie wojewody (a później ministra) Kościałkowskiego i senatora Romana pokrzyżowały te intrygi.
Podobne ataki przeciwko gimnazjum Józefa Zeligmana prowadziły konserwatywne koła żydowskie, również przeciwne desegregacji szkolnej, a zwłaszcza prowadzeniu zajęć w soboty. I te wystąpienia nie przyniosły wyników.
Józef Zeligman łączył nieprzeciętne zalety intelektu i charakteru. Jego stosunek do ludzi był bezinteresowny, współczujący i pomocny. Pomagał materialnie przyjaciołom, przyjmował bezpłatnie do szkoły uboższych uczniów. Obdarzony był poczuciem humoru i błyskotliwym dowcipem. Był wyrozumiały i tolerancyjny, ale jego tolerancja kończyła się jednak, gdy w grę wchodziła ludzka krzywda lub niegodziwość. Codzienne sprawy praktyczne mało go interesowały; zainteresowania skupiał na sprawach intelektualnych, ideowych, etycznych i politycznych.
Gimnazjum i jego dyrektor dobrze zapisali się w pamięci absolwentów i licznych białostoczan. Po wrześniu 1939 szkoła została przejęta przez sowieckie władze oświatowe, a Józef Zeligman był przebywał przez pewien czas w areszcie NKWD. Później okupanci niemieccy wywieźli wyposażenie gimnazjum, a Józef Zeligman zginął na Majdanku w 1943 roku.
Gustaw Kerszman, na podstawie noty na portalu Szlak Dziedzictwa Żydowskiego w Białymstoku http://szlak.uwb.edu.pl/ludzie.html#spis [dostęp: 18.10.2022]