Mimo że w roku 1712 w Sianowie nie osiedlili się jeszcze żadni Żydzi, już wówczas ustalono wysokość opłaty dla tych, którzy chcieliby tam zamieszkać, na 6 talarów. Jednak do roku 1718, kiedy to Israel Levin poprosił o przywilej zezwalający mu na zamieszkanie w Sianowie, ludność pochodzenia żydowskiego nie pojawiła się w mieście.
Dziesięć lat później sytuacja nadal pozostawała bez zmiany, w mieście Żydów nie było. Podobnie było w roku 1931, gdy magistrat miasta odnotował, że w Sianowie nie ma przedstawicieli ludności żydowskiej, oraz że żaden Żyd nie ubiegał się nawet o przywilej zamieszkania w tym ubogim miasteczku. Stan ten trwał aż do roku 1736, kiedy to Loyser Fischel otrzymał zezwolenie na przybycie do Sianowa. Z kolei 9 października tego samego roku inspektor podatkowy Samuel Scopell wystawił świadectwo na korzyść Żyda nazwiskiem Marcus Joseph, w którym ubiegał się o przywilej dla niego. Fakt, że Żydzi są w Sianowie potrzebni uzasadniał on tym, że nikt w tym mieście nie prowadzi handlu drobnym towarem, który mieszkańcy zmuszeni są sprowadzać aż z Koszalina. Ponadto, w mieście nie było nikogo, kto rozprowadzałby skórę do wyrobu podeszwy, na którą było duże zapotrzebowanie.
Osadzenie Żyda w Sianowie było również interesem urzędu podatkowego. W końcu w roku 1752 w Sianowie znajdowało się jedno żydowskie gospodarstwo, w którym mieszkało 9 osób. Byli to Jacob David, jego żona (wdowa po posiadającym przywilej Loyserze Fischelu), dwaj synowie: David i Arndt Fischel, dwie córki: Rosel Fischel i Anna David, jak również parobek, Michel David oraz nauczyciel Meyer Marcus. W roku 1764 obie rodziny żydowskie, rodzina Davida Leysera oraz Jacoba Davida, płaciły po 15 talarów i 12 groszy każda ze swe przywileje.
W 1782 oraz 1784 r. w Sianowie mieszkało 16 Żydów, natomiast w roku 1812 w mieście znajdowało się już sześć żydowskich gospodarstw, liczących razem 22 członków, którzy przyjęli wówczas oficjalne nazwiska, zachowując jednocześnie dawne. Nazwiska te wymienione są w książce[1.1].
Informacje dotyczące życia niewielkiej gminy żydowskiej w Sianowie w XIX wieku są bardzo skąpe. Wiadomo, że liczba członków gminy minimalnie rosła. W 1816 roku w mieście było 14 osób pochodzenia żydowskiego, w 1843 już 23, a w 1852 aż 49. W roku 1864 nastąpiło zmniejszenie się populacji żydowskiej do 42 osób, ale w roku 1871 odnotowano jej wartość maksymalną, czyli 53 osoby. Lista rodzin żydowskich, które w latach 1850-1874 choćby przez krótki okres czasu mieszkały w Sianowie znajduje się książce[1.2]. W tym samym okresie w gminie urodziło się 28 dzieci, 29 osób zmarło (w tym 19 dzieci i niemowląt), oraz zawarte zostały 23 związki małżeńskie.
W roku 1868 przewodniczącym gminy był Moses Crohn, a trzy lata później zastąpili go na tym stanowisku J.H. Jonas i H. Engel. Natomiast urzędnicy pełniący w gminie funkcję kantora, nauczyciela oraz rzeźnika w gminie w latach 1851-1873 zmieniali się bardzo często. Ich nazwiska wymienione zostały w książce[1.1.2]. W następnych latach liczba członków gminy na przemian rosła i malała, cały czas jednak utrzymywała się na niskim poziomie. W 1875 roku wynosiła ona 31 osób, w 1880 roku tylko 12, pięć lat później 26 osób, po kolejnych pięciu latach 23 osoby, a w roku 1900 gmina liczyła 19 członków. Kiedy na początku XX w. w Sianowie powstały plany założenia organizacji „Evangelische Frauenhilfe”, żydowskie kobiety wystąpiły z prośbą, aby zamiast tego powołać inną organizację charytatywną, „Vaterländischer Frauenverein vom Roten Kreuz”.
Chciały one bowiem udzielać się w pomocy niesionej przez kobiety i dla kobiet, a ze względu na swe wyznanie nie mogły być członkiniami ewangelickiej organizacji. Ich propozycja została pozytywnie przyjęta przez mieszkańców Sianowa, w tym również przez ewangelicką superintendentkę. Od roku 1905 w Sianowie mieszkało pięć lub sześć rodzin żydowskich, czyli ok. 24 osoby, przynależały one już jednak do gminy koszalińskiej. Sam Sianów liczył wówczas 2 760 mieszkańców. Z zachowanego notatnika z adresami, pochodzącego z 1930 roku wynika, że w Sianowie mieszkało nadal pięć żydowskich rodzin. Cztery z nich mieszkały przy Breitestraße (ulica Szeroka; dziś Armii Krajowej)[1.3], a jedna przy Rügenwalder Chausee.
Kupiec Alfred Engel zmarł już w roku 1929, a sklep z futrami oraz paszą przejął jego wnuk pochodzący z Berlina. Wcześniej J. Groß prowadził w pobliżu ratusza sklep z porcelaną, który po jego śmierci przejął jego syn, Julius Groß. Wdowa po nim, Johanna Groß zmarła w Sianowie. Ze spisu ludności przeprowadzonego w maju 1939 roku wynika, że urodzony w 1884 w Sianowie Julius Gorß oraz jego żona Margarete z domu Rosen, urodzona w Tuchomiu (Groß Tuchen) byli jedynymi osobami pochodzenia żydowskiego w mieście. Mieszkali oni przy Breitestraße 32. Oboje zostali deportowani do Auschwitz transportem, który 6 marca 1943 roku wyruszył z Berlina. Natomiast Max Gumpert oraz jego żona, Anna, mieli sklep ręcznie robionymi towarami, bielizną, wełną oraz odzieżą. Mieścił się on przy wschodniej stronie rynku, jednak po śmierci Maxa Gumperta wdowa po nim w połowie lat 30. zrezygnowała z prowadzenia interesu.
Od początku XX w. w Sianowie funkcjonowała praktyka lekarska prowadzona przez dr. Maxa Kohna. Po jego śmierci na początku lat 20. praktykę przejął jego syn, dr Rudolph Kohn. Później emigrował on jednak wraz z matką do Francji, gdzie czuli się bezpieczni; jednak nie uchroniło ich to przed deportacją na wschód.
Bibliografia
- Fritz R. Barran, Städte-Atlas Pommern, Leer 1993, s. 133
- Salinger G., Zur Erinnerung und zum Gedenken. Die einstigen jüdischen Gemeinden Pommerns, tom II, New York 2006, s. 863, 864
- [1.1] Gerhard Salinger, Zur Erinnerung und zum Gedenken. Die einstigen jüdischen Gemeinden Pommerns, tom II, New York 2006, s. 863, 864.
- [1.2] Gerhard Salinger, op.cit., s. 864.
- [1.1.2] Gerhard Salinger, op.cit., s. 864.
- [1.3] Fritz R. Barran, Städte-Atlas Pommern, wydanie drugie poprawione, Leer 1993, s. 133.