Stary cmentarz żydowski w Tyczynie (ul. Parkowa) został założony w XVI w. Podczas II wojny światowej Niemcy całkowicie zdewastowali cmentarz, używając nagrobków do utwardzenia dróg.
Monika Krajewska i Jan Jagielski w opracowaniu "Uwagi o stanie cmentarzy żydowskich w Polsce" tak opisali tą nekropolię po jej wizytacji pod koniec osiemdziesiątych: "Cmentarz koło lasu-parku. Resztki grobów zupełnie nie do zidentyfikowania, gęsto porośniętych chaszczami. Z jednej strony walący się mur"[1.1].
Na powierzchni 1,3 ha zachowały się 4 nagrobki i fragmenty kilku porozbijanych. Cmentarz zawiera nieoznaczone masowe groby.
Na jesieni 1994 r. z inicjatywy rabina Mendla Reichberga przeprowadzono prace porządkowe. Wybudowano wówczas ogrodzenie oraz wycięto krzewy. Nad grobem rabina Salomona Lejba Weichselbauma postawiono ohel. W roku 2004 podczas prac ziemnych na terenie miasta znaleziono kilkadziesiat macew i ich fragmentów, które przewieziono na cmentarz. Lokalna tradycja mówi, że na cmentarzu pochowany został ojciec cadyka Elimelecha z Leżajska, co wydaje się jednak mało prawdopodobne.
Cmentarz został zaznaczony na austriackim planie katastralnym z 1851 r. (arkusz nr. 5).[1.2]