Artykuł zawiera duże fragmenty tekstu Bogdana Jagiełły „Z dziejów osadnictwa żydowskiego na Mazowszu Zachodnim (do 1914)”, którego pierwodruk nastąpił w „Roczniku Żyrardowskim” 2011, t. IX, ss. 527550. Publikujemy je za łaskawą zgodą Autora.

Żydzi pojawili się w Wiskitkach na początku XVIII wieku[1.1], a intenstyfikacja ich osadnictwa nastąpiła w okresie zaboru pruskiego, który na zachodnim Mazowszu rozpoczął się po drugim rozbiorze w 1793 roku. Liczniejszemu pojawieniu się Żydów sprzyjała specyficzna polityka pruska, polegająca m. in. na rugowaniu ich ze wsi, a w miastach likwidacji dawnych przywilejów miejskich i cechowych (1802). W ten sposób, Żydzi mogli osiadać tylko w miastach, ale za to zaczęli tam uzyskiwać zezwolenia na obrót towarami zastrzeżonymi dotąd dla chrześcijan. Podobnie rzemieślnicy żydowscy zyskiwali teraz prawo do wyrobu określonych towarów, pomimo że nie należeli do cechu[1.2]. Niebawem do miast mazowieckich napłynęła znaczna liczba Żydów, w tym sporo z Brandenburgii i Dolnego Śląska. Według statystyk pruskich w 1798 r. mamy już w Wiskitkach 55 Żydów należących jak można przypuszczać do około 10 rodzin. W 1800 r. Żydzi stanowili 11% z 664 mieszkańców[1.3], wśród których pruscy urzędnicy doliczyli się 77 Żydów. Hrabianka Paulina Łubieńska pisała w swych wprawkach pamiętnikarskich: „Był zwyczajny Jarmark na Wszystkie Święte, źle wypadł dla Żydków, sabas im przeszkadzał do chandlowania. Dziadów duża kupa zaludniła Jarmark”. Wiskitki miały prawo do organizowania 6 jarmarków rocznie (2 lutego, 8 maja, w niedzielę po Bożym Ciele, 22 lipca, 1 listopada i 6 grudnia).

W dobie Księstwa Warszawskiego (1807–1814), pomimo obowiązywania konstytucji, pozbawiono Żydów praw politycznych. Dekretem z 17 października 1808 r. formalnie zawieszono je na 10 lat. W czasie spisu przeprowadzonego w 1808 r. miało ich być w miastach ówczesnego powiatu sochaczewskiego 1356, w tym w Wiskitkach – 88. Liczby te były sporo przeszacowane w jednych i niedoszacowane w drugich powiatach departamentu warszawskiego. W 1810 r. przeprowadzono nowy spis, w czasie którego w czterech miastach powiatu sochaczewskiego doliczono się już 2324 Żydów (wzrost o 35,6%)[1.4]. Czasy wojen napoleońskich nie sprzyjały ani tak dużej migracji ani przyrostowi naturalnemu. Ludność żydowska wykazywała się zawsze znaczną mobilnością, stąd ówcześni i późniejsi statystycy mieli poważne trudności z uchwyceniem prawdziwej jej liczby.

Władze Królestwa Polskiego w 1822 r. wydały szereg zarządzeń dotyczących Żydów. W miejsce kahałów wprowadziły dozory bóżnicze, których kompetencje ograniczono do spraw religijnych (utrzymywanie synagog, cmentarzy i łaźni rytualnych) oraz działalności charytatywnej. W większych gminach był to rabin, jego pomocnik i trzech zamożniejszych Żydów a w mniejszych gminach tylko rabin i dwu członków. Wprowadzono też formalny zakaz zamieszkiwania przez Żydów wokół rynków miast rządowych. Mieli oni mieszkać w specjalnie wydzielonych rewirach (jedna ulica lub kilka sąsiednich ). Początkowo wyznaczono w Królestwie Polskim 31 takich rewirów. Jeden z nich powstał w Wiskitkach. Jednocześnie dla miasteczka wydano oficjalny zakaz osiedlania się dalszych Żydów, ale bez zbytniego rezultatu.

W pierwszych latach Królestwa Polskiego dzięki rozwojowi sukiennictwa Wiskitki poczęto nazywać miastem fabrycznym. Istotnie w mieście działało 32 niemieckich sukienników sprowadzonych przez Łubieńskich, właścicieli okolicznych dóbr guzowskich. Dużej ilości sukna potrzebowała zwłaszcza armia. Władze starały się również podtrzymać dotychczasową rolę Wiskitek jako osady targowej, którą utrudniało peryferyjne położenie w stosunku do pozostałych miast powiatu łowickiego. Najbliżej było do Mszczonowa, należącego już, podobnie jak Grodzisk Mazowicki i Błonie, do powiatu warszawskiego. W dodatku szlak wiodący z Rawy przez Mszczonów do Sochaczewa od północy omijał Wiskitki z powodu rozległego bagna. Dopiero w 1859 r. utwardzono jego piętnastokilometrowy odcinek, wiodący od Szymanowa przez Wiskitki do Rudy Guzowskiej.

Po wielkim pożarze w 1823 r. domów wokół rynku oraz zboru luterańskiego w Wiskitkach Komisja Województwa Mazowieckiego wreszcie wyjednała zgodę Komisji Rządowej Spraw Wewnętrznych na wybrukowanie połowy placu targowego. Przetarg na te prace wygrał przedsiębiorca żydowski (anteprener, jak go określano) Mosz Eyzynberg z Mszczonowa. Komisja Województwa Mazowieckiego 15 lutego 1826 r. wystąpiła do Komisji Rządowej Spraw Wewnętrznych o wyznaczenie rewiru mieszkalnego dla 153 wiskickich Żydów. Miał on obejmować „całą połać ku północy obróconą ul. Warszawskiej, całą połać na południe obróconą ul. Sochaczewskiej i całą połać na wschód obróconą w ulicy Sochaczewskiej” (Ulica Warszawska nazywana później Staro-Warszawską; ul. Sochaczewska to późniejsza Guzowska) Komisja Rządowa Spraw Wewnętrznych przystała na wniosek Komisji Województwa Mazowieckiego. Ostateczną decyzję o utworzeniu rewiru podjął 21 czerwca 1826 r. namiestnik Królestwa Polskiego, gen. Józef Zajączek.

Lokalizacja tego rewiru była zgodna z dawną praktyką, że Żydzi mają mieszkać jak najdalej od Rynku, a jeśli bliżej niego to po przeciwnej stronie niż kościół[1.5]. Po południowej stronie ul. Warszawskiej stały wówczas murowana kamienica hrabiów Łubieńskich i ratusz (rozebrano go w 1849 r.), za którym w stronę kościoła ciągnął się prostokątny (ok. 50 m x 80 m), do niedawna bardzo błotnisty rynek, którego poziom przed wybrukowaniem znacznie podniesiono.

W następnych latach Komisja Województwa Mazowieckiego konsekwentnie odmawiała Żydom prawa zamieszkiwania przy Rynku stwierdzając 9 czerwca 1832 r.: „Tym bardziej nie wolno osiadać Żydom za Rewirem, że miasto Wiskitki jest miastem fabrycznym, gdzie pomieszczenie w innych ulicach miasta wypada pozostawić do osiadania chrześcian fabrykantów”[1.6]. Wówczas mieszkało w tym miasteczku 48 rodzin żydowskich liczących w sumie 227 dusz. Wcześniej oddano niemieckim sukiennikom w wieczystą dzierżawę dwa puste place w Rynku, pod warunkiem ich zabudowy. W 1834 r. Komisja poparła natomiast wniosek o poszerzenie rewiru na dalszą część ulicy Warszawskiej i Kozłowicką (potem nazywaną Mszczonowską, wreszcie Pańską).

W 1841 r. miejscowej gminie żydowskiej wydzierżawiono grunt pod kirkut[1.7]. W 1844 r. wybrukowano kawałek ul. Sochaczewskiej, a w 1848 r. dalszą jej część. W 1845 r. za młynem na ul. Warszawskiej wybudowano murowane jatki rzeźniczo-piekarskie, których część odnajmowali potem Żydzi (po II wojnie światowej zrujnowane, a przed 50 laty [ok. 1960] mimo zabytkowego charakteru przebudowane na garaże miejscowej Ochotnicznej Straży Pożarnej). W 1847 r. w miejscowym szpitaliku rozpoczął praktykę młodszy felczer Hersz Gips. W 1855 r. wybrukowano wytyczoną niedawno ul. Nowo-Warszawską (Żyrardowską), do której wiodła grobla od strony Kozłowic. Wybrukowano też miejsce po ratuszu i placyk między młynem a jatkami, który później odgrywał rolę małego targowiska. W pobliżu wybudowano synagogę wiskicką. Długo nie zgadzano się nawet na wynajem Żydom mieszkań w domach stojących przy Rynku, często ze szkodą dla ich właścicieli. Dopiero w we wrześniu 1853 r. Hersz Dorembus uzyskał zgodę na zamieszkanie poza rewirem i handel żelazem. Zakazano mu jednak produkowania i sprzedawania trunków[1.8]. Jego potomek był właścicielem małej elektrowni w Żyrardowie.

W 1853 r. Wiskitki miały 1477 mieszkańców, w tym 413 Żydów. W 1859 r. liczyły 1630 mieszkańców, w tym 549 Żydów i 125 Niemców. W latach 1860–1861 — 1807 mieszkańców, w tym 749 Żydów. W latach 1863–1864 — 1930 mieszkańców, w tym 772 Żydów, do których należały 24 domy. W 1866 roku — 2100 mieszkańców[1.9].

W czerwcu 1862 r. car na wniosek Aleksandra Wielopolskiego zgodził się na przyznanie Żydom praw politycznych, zniesienie rewirów i swobodę osiedlania się we wszystkich miastach Królestwa Polskiego. Ukaz gwarantował równouprawnienie Żydów w sądach. Poszerzał listę zawodów, którymi mogli się zajmować, znosił też ciążące na nich odrębne podatki (koszerne i biletowe). W drugiej połowie XIX w. w miasteczku działał znaczący rabin Elijahu ben Awrum-Juzpe (zm. 1887), zwany „Wiskickim Rabinem”, autor traktatów religijnych Dwar Elijohu i Ejzar Elijohu[1.10].

Początkowo Wiskitki korzystały z rozwoju Żyrardowa. Dodatkowe wpływy zwłaszcza miały tamtejsze parafie rzymskokatolicka i ewangelicko-augsburska. Miejscowy rabin Lipa Gochgelertner i członkowie dozoru bóżniczego: Moszek Indyk, Lejzor Rubinstein i Chaim Milgram chyba nie przewidywali, iż młodsi członkowie ich gminy zaczną przenosić się do Rudy Guzowskiej. Tak jednak się stało – atrakcyjniejsza pod względem zarobkowym osada fabryczna w Żyrardowie, a także przylegające do niej wsie Ruda Guzowska i Teklinów zaczęła „wsysać” Żydów, pochodzących głównie z Wiskitek oraz Mszczonowa.

W 1897 r. przeprowadzono pierwszy powszechny spis ludności imperium rosyjskiego. W Wiskitkach zamieszkiwało wówczas 1138 Żydów na ogólną liczbę 3060 mieszkańców[1.1.1]. Według spisu z 1909 r. w Wiskitkach mieszkało natomiast 1585 Żydów, czyli 38% ogółu.

Po udanym zamachu w 1881 r. na cara Aleksandra II w Rosji dochodziło z inspiracji władz do wielu pogromów Żydów. Wydawano też liczne ukazy carskie dyskryminujące ludność żydowską. W 1911 r. w Kijowie bezpodstawnie aresztowano i postawiono przed sądem Menachema Bejlisa oskarżając go o mord rytualny. Oskarżenie to wywołało nową falę wystąpień antysemickich. Dopiero po dwu latach policja zatrzymała prawdziwego zabójcę dziecka. W związku z pogromami Żydów w Rosji rozwinęła się od końca XIX w. ich emigracja do Wielkiej Brytanii i Stanów Zjednoczonych. Z początkiem XX w. wyruszyły tam także pierwsze grupy z Żyrardowa i sąsiednich miast. Do wschodnich miast Królestwa Polskiego napłynęli zaś mocno zruszczeni Żydzi (tzw. litwacy), wywodzący się z ziem wschodnich, zabranych przez Rosję w czasie rozbiorów.

Z początkiem XX w. wprowadzono w okolicy „zasadę” comiesięcznych jarmarków. W Żyrardowie odbywały się one w pierwszą środę każdego miesiąca. Normalnymi dniami targowymi były pozostałe środy i wszystkie soboty. Ta ostatnia decyzja władz służyła utrąceniu konkurencji żydowskiej. W soboty w kasach Zakładów Żyrardowskich wypłacano tygodniówkę, dzięki czemu można było dokonać większych zakupów na targowisku przed główną bramą fabryczną. W Wiskitkach jarmarki odbywały w pierwszy wtorek po pierwszym, a w Mszczonowie – w pierwszy poniedziałek po piętnastym każdego miesiąca. W tym ostatnim podaż towarów była większa niż Wiskitkach, ale te górowały nad nim wartością zawieranych transakcji. Kupcy żydowscy na tychże jarmarkach wykazywali się największą operatywnością.

Tak opisuje Wiskitki (zwane w jidysz Wiskit) z przełomu XIX i XX w. ich dawny mieszkaniec, Gerszon Mejer Smetanka, który w 1908 r. wyjechał do Argentyny:

Miasteczko było podzielone na dwie części przez małą rzekę, którą Żydzi nazywali Deszike Waser. W tej części miasteczka, do której wjeżdżało się od strony Żyrardowa, mieszkali zwykli ludzie – rzemieślnicy, woźnice, rzeźnicy. Tutaj także znajdowały się jatki – żydowskie i te niekoszerne, chrześcijańskie. Tutaj także znajdował się szulhojf, gdzie stał bes medresz, mykwa, dom kąpielowy, tu mieszkał rabin. Ulica Żyrardowska przebiegała przez tę część miasta, od niej odchodziła ulica, na której znajdowały się jatki. Istniała także ulica nazywana ulicą Rebecyn (żony rabina). Nie miało to nic wspólnego z żoną ówczesnego rabina, która tam nie mieszkała (…) Druga część miasta należała do elity. Tutaj znajdował się rynek i sklepy. Mieszkali tu kupcy, przywódcy społeczności żydowskiej i inne dystyngowane osoby. Tutaj znajdowały się także sztible chasydów z Grodziska, Ger i Aleksandrowa (…). Na środku rynku znajdowała się pompa, z której brało się „dobrą” wodę do picia i gotowania. Rynek był także miejscem, gdzie stali furmani czekający na pasażerów pociągu; tutaj przywożono także pasażerów przyjeżdżających do miasteczka. We wtorki był dzień targowy. Żydowscy kupcy i rzemieślnicy przyjeżdżali z okolicznych miejscowości. Krawcy, handlarze tanimi ubraniami, szewcy, producenci uprzęży i siodeł oraz stolarze przywozili swoje wyroby. Rzeźnicy kupowali bydło, a żydowscy handlarze końmi załatwiali interesy, kupując albo sprzedając konie. Te wtorkowe targi stanowiły jedno z najważniejszych źródeł dochodu dla miasteczka. Raz w miesiącu odbywał się jarmark, większy niż cotygodniowy targ. Żydzi mieszkali w centrum miasta, chrześcijanie – Polacy i Niemcy, wśród nich właściciele fabryk – na obrzeżach. Żydowska ludność zajmowała się handlem i rzemiosłem. W rzemiośle pracowały również kobiety – jako szwaczki, modystki, perukarki. Sprzedawały także owoce, słodycze i inne towary na targu. W mieście funkcjonował cheder. Pod zaborami uczące się tam dzieci musiały odbyć godzinę nauki języka rosyjskiego tygodniowo. W mieście działały stowarzyszenia religijne: chewra tehilim, Towarzystwo Psalmiczne oraz stowarzyszenie „Studnia Jakuba”, którego członkowie zbierali się w szabat, by czytać fragmenty szesnastowiecznej kompilacji tekstów religijnych o tym samym tytule. Lokalna elita działała w towarzystwie [bractwie] pogrzebowym[1.11].

Pierwsza wojna światowa znacznie osłabiła miejscową społeczność. W 1921 r. w Wiskitkach mieszkało już tylko 591 Żydów. W międzywojniu zajmowali się oni różnymi gałęziami handlu, m.in. handlem obnośnym po okolicznych wioskach. Parali się również rzeźnictwem, handlem rybami, pracowali jako kierowcy czy woźnice transportujący ludzi i towary, tragarze, piekarze, krawcy, szewcy, szklarze. Wielu z nich zajmowała się kilkoma sezonowymi zajęciami w ciągu roku – np. dzierżawą sadów. W miasteczku działało dwóch żydowskich fryzjerów, a ich salony stanowiły centrum lokalnego życia społeczno-politycznego.
Do znaczących postaci społeczności Wiskitek w okresie międzywojennym należał Eliezer Gerszon Fridenzon, ortodoksyjny działacz Agudy, syn znanego talmudysty, razem z Sarą Szenirer działający w ruchu Bet Jaakow. Fridenzon był także dziennikarzem, założył nawet stowarzyszenie ortodoksyjnych pisarzy żydowskich „Alef” w Łodzi. W czasie okupacji niemieckiej przebywał w getcie warszawskim, gdzie zginął najprawdopodobniej w czasie powstania[1.1.10].

Niemcy zajęli Wiskitki 8 września 1939 roku. Miejscowi Żydzi zostali objęli reżimem obozu pracy. Do stycznia 1941 r. ich liczba wzrosła do 2 tys., wraz z przybyciem uchodźców z sąsiednich miejscowości. W lutym 1941 r. wszystkich przewieziono do getta warszawskiego, a stamtąd do niemieckiego nazistowskiego obozu zagłady Treblinka[1.1.1].

Nota bibliograficzna

  • Bergman E. Ludność żydowska w miasteczkach Mazowsza w XIX i XX w., [w:] Mazowieckie miasteczka na przestrzeni wieków, Warszawa 1999.
  • Fijałkowski P., Żydzi w województwach łęczyckim i rawskim w XVXVIII w., Warszawa 1999.
  • Fijałkowski P., Żydzi w miastach Mazowsza w świetle źródeł pruskich z końca XVIII i początku XIX wieku, „Kwartalnik Historii Żydów” 2005, nr 3 (215).
  • Jagiełło B., Z dziejów osadnictwa żydowskiego na Mazowszu Zachodnim (do 1914), „Rocznik Żyrardowski” 2011, t. IX, ss. 527–550.
  • Pinkas Zyrardow, Amshinov un Viskit, red. M. W. Bernstein, Buenos Aires 1961 [online] http://www.jewishgen.org/yizkor/zyrardow/zyr417.html [dostęp: 19.06.2015].
  • Shmetanka G.M., My Home Town, Viskit, [w:] Pinkas Zyrardow, Amshinov un Viskit, red. M. W. Bernstein, Buenos Aires 1961, s. 417 [online] http://www.jewishgen.org/yizkor/zyrardow/zyr417.html [dostęp: 16.09.2015].
  • Szczepański J. Społeczność żydowska Mazowsza w XIXXX w., Pułtusk 2005.
  • Wiskitki, red. W. Pałucki, Warszawa 1977.
  • Wiskitki, [w:] The Encyclopedia of Jewish Life Before and During the Holocaust, red. S. Spector, G. Wigoder, t. 3, New York 2001, s. 1149.
Drukuj
Przypisy
  • [1.1] Wiskitki, [w:] The Encyclopedia of Jewish Life Before and During the Holocaust, red. S. Spector, G. Wigoder, t. 3, New York 2001, s. 1149.
  • [1.2] Szczepański J. Społeczność żydowska Mazowsza w XIXXX w., Pułtusk 2005, ss. 32–33.
  • [1.3] Fijałkowski P., Żydzi w miastach Mazowsza w świetle źródeł pruskich z końca XVIII i początku XIX wieku, „Kwartalnik Historii Żydów” 2005, nr 3 (215), s. 328.
  • [1.4] Grossman H. Struktura społeczna i gospodarcza Księstwa Warszawskiego na podstawie spisu ludności 1808-1810, Warszawa 1925, ss.18–23, 46–49, 91; Bergman E. Ludność żydowska w miasteczkach Mazowsza w XIX i XX w., [w:] Mazowieckie miasteczka na przestrzeni wieków, Warszawa 1999, ss. 100–101.
  • [1.5] Archiwum Główne Akt Dawnych, Komisja Rządowa Spraw Wewnętrznych, sygn. 2003; Jagiełło B., Miasto fabryczne Wiskitki 17961869, [w:] Wiskitki, red. W. Pałucki, Warszawa 1977, s. 78; Fijałkowski P., Żydzi w województwach łęczyckim i rawskim w XVXVIII w., Warszawa 1999, ss. 69–72.
  • [1.6] Archiwum Główne Akt Dawnych, Komisja Rządowa Spraw Wewnętrznych, sygn. 2004, Komisja Województwa Mazowieckiej do Komisji Rządowej Spraw Wewnętrznych, 9 VI 1832 r.
  • [1.7] Archiwum Główne Akt Dawnych, Komisja Rządowa Spraw Wewnętrznych, sygn. 2004, Komisja Województwa Mazowieckiej do Komisji Rządowej Spraw Wewnętrznych, 24 IX 1834 r.; Archiwum Główne Akt Dawnych, Komisja Rządowa Spraw Wewnętrznych, sygn. 2007, Komisja Województwa Mazowieckiej do Komisji Rządowej Spraw Wewnętrznych, 14 X 1841 r.
  • [1.8] Archiwum Główne Akt Dawnych, Komisja Rządowa Spraw Wewnętrznych, sygn. 2008, Komisja Województwa Mazowieckiej do Komisji Rządowej Spraw Wewnętrznych, 7 IX 1853 r.
  • [1.9] Archiwum Główne Akt Dawnych, Komisja Rządowa Spraw Wewnętrznych, sygn. 6963, s. 91; Archiwum Główne Akt Dawnych, Komisja Rządowa Spraw Wewnętrznych, sygn. 6964, s. 88; Archiwum Główne Akt Dawnych, Komisja Rządowa Spraw Wewnętrznych, sygn. 6966, s. 33; Archiwum Główne Akt Dawnych, Komisja Rządowa Spraw Wewnętrznych, sygn. 6967, s. 251; Archiwum Główne Akt Dawnych, Komisja Rządowa Spraw Wewnętrznych, sygn. 6969.
  • [1.10] Pinkas Zyrardow, Amshinov un Viskit, red. M. W. Bernstein, Buenos Aires 1961, ss. 417–422 [online] http://www.jewishgen.org/yizkor/zyrardow/zyr417.html [dostęp: 19.06.2015].
  • [1.1.1] [a] [b] [c] Wiskitki, [w:] The Encyclopedia of Jewish Life Before and During the Holocaust, red. S. Spector, G. Wigoder, t. 3, New York 2001, s. 1149.
  • [1.11] Shmetanka G.M., My Home Town, Viskit, [w:] Pinkas Zyrardow, Amshinov un Viskit, red. M. W. Bernstein, Buenos Aires 1961, s. 417 [online] http://www.jewishgen.org/yizkor/zyrardow/zyr417.html [dostęp: 16.09.2015]. Tłum. A. Bilewicz.