Na początku XVIII w. w pobliżu Zawichostu powstało miasto Starostów (przemianowane później na Prosperów), zamieszkane głównie przez Żydów. Osada ta została zbudowana specjalnie dla nich przez Prospera Jana Załuskiego, aby dać impuls rozwojowi lokalnej gospodarki. Przywilej na osiem jarmarków nadał osadzie król Stanisław August Poniatowski. W 1820 r. Prosperów został przyłączony do Zawichostu.
Bardzo ciekawie sytuację ludności żydowskiej w Zawichoście w okresie międzywojennym opisuje w swoim pamiętniku lekarz Wojciech Lipowski:
Trudnili się przeważnie handlem i rzemiosłem. Co dom, co rodzina – to sklepik. Było tego ponad setkę.(...) Najwięcej było z towarem mieszanym. Można w nich było kupić mąkę, kaszę, cukier, sól, śledzie, herbatę, kawę, mydło, świece, pastę do butów, przybory szkolne i inne drobiazgi. Było też kilka większych sklepów branżowych (...) Oprócz zajmowania się handlem w sklepach, Żydzi wędrowali po wsiach i skupywali różne artykuły od gospodarzy, począwszy od bydła, koni, drobiu, pierza, ryb (...) Inni znów Żydzi nosili białe pieczywo, bułki, chałki, co wtedy na wsiach było delikatesem, gdyż chłopi jedli na co dzień chleb czarny, razowy (...) Dni targowe, środy, były wspólnym świętem i atrakcją dla ludności katolickiej i żydowskiej. Wtedy Żydzi ustawiali w rynku i przy głównej ulicy stragany z przeróżnymi towarem, począwszy od gotowych ubrań, butów, czapek, okryć kobiecych (...) po wyroby gotowe w postaci szaf, stolików, łóżek, krzeseł itp. (...) Żydzi jak wspomniałem byli to ludzie prędcy, może nawet wybuchowi, gwałtowni, a niektórzy skłonni do sprzeczek. (...) Dzieci żydowskie w biedniejszych rodzinach były brudne, włosy rozczochrane, zwłaszcza u dziewczynek[1.1].
Michał Starzyk natomiast tak charakteryzuje miasto po roku 1926: „Był więc Zawichost miastem, lecz jak wiele jemu podobnych miejscowości w kraju, zupełnie na miasto nie wyglądał (...) składał się z dwu przyległych do siebie dzielnic: nadrzecznej zamieszkałej głównie przez Polaków i zwanej potocznie „Polskim Miastem” oraz zachodniej (...) zwanej „Żydowskim Miastem” lub „Prosperowem”[1.2]. Ludność żydowska zamieszkiwała głównie na obrzeżach Dużego Rynku oraz przy ul. Ostrowieckiej, Aszkenazego, Joselewicza, Gdańskiej i Rybnej. Tu znajdowała się synagoga, łaźnia i cheder.
W 1921 r. żyło w Zawichoście 3014 osób, w 1939 r. – 4000, w tym ponad 1400 Żydów. Z zachowanych akt wynika, że dnia 11 listopada 1924 r. zatwierdzono na rabina Izaaka Horowitza[1.3]. W składzie zarządu gminy znajdowali się wowczas: Szymon Zylberberg, Jankiel Birenbaum, Icek Milgram, Berek Ajzenberg, Alter Wajntraub, Mendel Goldfinger, Jankiel Grinwald, Tauchon Lutrynenbaum – 2 szewców, 6 kupców. Spośród nich trzej byli zwolennikami ortodoksyjnej Agudy, reszta – bezpartyjni[1.4].
W 1925 r. ustalono taksę uboju: za rzeź wołu, krowy – 3 zł, cielęcia, kozy, owcy – 1,50 zł, indyka – 40 gr[1.5]. Były to opłaty dość niskie. Rzezak Izrael Rajz zarabiał 3600 zł rocznie, Eliasz Rajz – 2400 zł.
W 1927 r. zamieszkiwało w Zawichoście 1400 Żydów, to jest 305 rodzin. Do płacenia składek wytypowano 207, resztę ze względu na ubóstwo zwolniono z opłat. Ze składek zamierzano pozyskać 2561 zł. Przeciętna składka wynosiła 12 zł[1.6].
Według oceny kontrolujących „Zarząd nie stał na wysokości zadania”. Zarzucano, że lokal Zarządu był brudny, księgowość - niedbała, że nie potrafi wyegzekwować składek. Część funkcjonariuszy gminy nie otrzymywała ustalonych poborów.
Po wyborach w 1928 r. w składzie Zarządu znaleźli się Szymon Perelberg, Tomchem Cytrynbaum, Alter Wajnberg, Berek Ojzenberg i rabin Izrael Horowicz. Budżet po stronie wpływów miał wynosić 19 479,32 zł, w tym z rzezi 13 690,75 zł, ze składki 3676 zł. Rabin miał zarabiać 4400 zł rocznie, rzezak Izrael Rajz – 3120 zł, rzezak Szmul Rajz – 2800 zł, śpiewak Majer Ronidl – 280 zł, inkasent Sz. B. Adler – 900 zł, sekretarz Z. Gutholz – 1300 zł, grabarz – 100 zł. Wdowa po podrabinie Ch. Zylberbergergu miała otrzymywać 260 zł[1.7]. Na utrzymanie łaźni przeznaczano 1000 zł, remont synagogi – 100 zł, ogrodzenie cmentarza – 300 zł, remont łaźni – 500 zł, ubezpieczenie od ognia – 161,70 zł, Kasę Chorych – 587,10 zł.
Taksa uboju kształtowała się następująco: ubój wołu, krowy – 6,50 zł, cielęcia – 3 zł, indyka, gęsi – 1 zł, kury – od 40 do 30 gr, kurczęcia – 25 gr, gołębia – 15 gr. Jak wynika z protokółu pokontrolnego, remontu wymagała synagoga, dom modlitw, sanitariaty koło łaźni. Pieniądze na remonty starostwo poleciło uzyskać ze sprzedaży placu[1.8].
W 1929 r. liczono po stronie dochodów na 20 718 zł, w tym z rzezi 12 728 zł, ze składek – 1500 zł, mykwy – 100 zł, pokładnego – 250 zł, pomników – 200 zł. Do płacenia wytypowano 121 rodzin, składki wahały się od 3 zł do 55 zł. W 1930 r. na 1402 mieszkańców gminy do składek wyznaczono 125 rodzin, zakładając pozyskanie 2350 zł.
Jak wykazała kontrola w 1931 r. ubito: 300 sztuk bydła, 100 sztuk jałowizny, 900 cieląt, 3400 gęsi, 300 kaczek, 7000 kur, 4000 kurcząt[1.9]. W tymże roku liczono na dochody w wysokości 22 141,79, w tym z rzezi 15 800 zł, ze składki 2000 zł, dochodziły zaległe składki w wysokości 1608,70 zł.
W 1932 r. liczono na dochód w wysokości 22 546,75 zł, w tym z rzezi 16 660 zł, ze składki – 2000 zł, z mykwy – 300 zł, pokładnego – 20 zł. Liczono także na wpływy z zaległych składek; z 1930 r. – 1112,70 zł, z 1931 r. – 1989,00 zł[1.10].
Po stronie rozchodów były trzy renty wdowie, po podrabinie Horowiczu – 1140 zł, śpiewaku Hendlu – 156 zł, podrabinie Zylbercanie – 260 zł. Dla biednych zarezerwowano 100 zł, na uregulowanie spraw hipotecznych przeznaczono 700 zł. Protokół pokontrolny z 7 października 1932 r. stwierdza, iż inkasent rzezi przetrzymuje przy sobie gotówkę; nie przekazano do Izby Skarbowej spraw zaległych składek; nie uregulowano spraw związanych z ubezpieczeniem, hipoteką[1.11].
W 1933 r. ludność żydowska w Zawichoście liczyła 1402 mieszkańców. Ze składek zamierzano uzyskać 3601,70 zł, rzezi – 14500 zł, innych źródeł – 1825 zł, co po stronie wpływów w budżecie dawało 19 926,70 zł. Składki wahały się od 6 zł do 61 zł. Jakie było kryterium ich ustalania, trudno dociec. Przemysłowiec Izrael Zylberberg, zegarmitrz Henoch Sztudent i rybak Abram Szyfman płacili po 5 zł rocznie. Po stronie wydatków przewidywano na pobory rabina 2420 zł, urzędników gminy przewidywano 10 175 zł, inne wydatki – 10 176 zł, inne koszty – 1530 zł, inwestycje – 2700 zł, dobroczynność – 254,91 zł, inne wydatki – 2865,79 zł[1.12]. W składzie Zarządu znaleźli się Szymon Siberberg, Chaim Cytrynbaum, Hersz Pechman, Bajroch Binsztok, Bajroch Ajzenberg, Izrael Sztudent, Szloma Kochen, Chaskiel Ajzenberg[1.13].
W 1933 r. do Zawichostu przybył syjonista rabin Moses Spiro ożeniony z Anną Taubówną, który postanowił starać się o posadę rabina urzędowego. Musiał jednak zdać przed tym egzamin z języka polskiego, co też uczynił przed przedstawicielami Wydziału Administracyjnego Urzędu Wojewódzkiego[1.14]. Nie gwarantowało to jednak automatycznie stanowiska, była bowiem urzędowa lista ewentualnych kandydatów na rabina i trzeba było się na niej znaleźć. Po wielu staraniach został zatwierdzony.
W 1937 r. było w Zawichoście 1406 Żydów, do płacenia wytypowano 105 rodzin. Majątek ruchomy gminy wyceniono na 5089,50 zł, nieruchomy – 46 620 zł, zadłużenie na 5225,50 zł. W Zarządzie dominowali syjoniści i ortodoksi.
Okupacja niemiecka miasteczka rozpoczęła się 9 września 1939 roku. Judenrat utworzono na początku 1940 roku. Był on zmuszony do dostarczania Niemcom ludzi do pracy przymusowej i płacenia „kontrybucji”. W lecie 1942 r. utworzono getto, w którym wkrótce, za sprawą przyjazdu przesiedleńców, znalazło się ok. 5 tys. osób. W październiku 1942 r. wszyscy, z wyjątkiem starszych i chorych, których Niemcy zamordowali na miejscu, zostali wysłani do obozu zagłady w Bełżcu[1.15].
Nota bibliograficzna
- Starzyk M., Moje spojrzenie na dzieje Zawichostu, Zawichost 1994.
- Zawichost, [w:] Encyclopedia of Jewish Life Before and During the Holocaust, Volume III, red. Sh. Spector, New York 2001, s. 1494.
- [1.1] Lipowski W., Lekarz, Warszawa 1980, ss. 68–70.
- [1.2] Starzyk M., Moje spojrzenie na dzieje Zawichostu, Zawichost 1994, s. 31.
- [1.3] Archiwum Państwowe w Kielcach, Urząd Wojewódzki Kielecki I, sygn. 1749, k. 78.
- [1.4] Archiwum Państwowe w Kielcach, Urząd Wojewódzki Kielecki I, sygn. 1501, k. 253.
- [1.5] Archiwum Państwowe w Kielcach, Urząd Wojewódzki Kielecki I, sygn. 1751, k. 468.
- [1.6] Archiwum Państwowe w Kielcach, Urząd Wojewódzki Kielecki I, sygn. 1611, k. 10.
- [1.7] Archiwum Państwowe w Kielcach, Urząd Wojewódzki Kielecki I, sygn. 1675, k. 20, 33, 268.
- [1.8] Archiwum Państwowe w Kielcach, Urząd Wojewódzki Kielecki I, sygn. 1675, k. 75.
- [1.9] Archiwum Państwowe w Kielcach, Urząd Wojewódzki Kielecki I, sygn. 1675, k. 317.
- [1.10] Archiwum Państwowe w Kielcach, Urząd Wojewódzki Kielecki I, sygn. 1675, k. 320.
- [1.11] Archiwum Państwowe w Kielcach, Urząd Wojewódzki Kielecki I, sygn. 1675, k. 162.
- [1.12] Archiwum Państwowe w Kielcach, Urząd Wojewódzki Kielecki I, sygn. 1593.
- [1.13] Archiwum Państwowe w Kielcach, Urząd Wojewódzki Kielecki I, sygn. 1402, k. 165, k. 5.
- [1.14] Archiwum Państwowe w Kielcach, Urząd Wojewódzki Kielecki I, sygn. 1744, k. 1.
- [1.15] Zawichost, [w:] Encyclopedia of Jewish Life Before and During the Holocaust, Volume III, red. Sh. Spector, New York 2001, s. 1494.