„Pamiętam też Żydów w chałatach, ale to tylko wzrokowe wrażenia. Ojciec opowiadał mi, że przed wojną Białystok był istnym tyglem mniejszości narodowych. Poza Polakami żyli tu Białorusini, Rosjanie, Żydzi, sporo Niemców. I wbrew temu, co się potem opowiadało, w tej mieszaninie narodowościowej panowała jakaś symbioza. To wszystko tworzy atmosferę, jest jak zapach powietrza, którym człowiek przesiąka”[1.1].
Helena Bohle-Szacka urodziła się w Białymstoku jako córka Marii Fanny Tobolskiej i Aleksandra Bohlego. Jej matka pochodziła z zasymilowanej rodziny żydowskiej z Łodzi, do Białegostoku przyjechała z pierwszym mężem Jewsiejem (Józefem) Aronsonem. Miała z nim córkę Irenę. Po rozwodzie z Aronsonem, w 1926 r. Tobolska wyszła za Aleksandra Bohlego – inżyniera tekstylnego pochodzenia niemieckiego. Po narodzinach Heleny rodzina Bohle, wraz z Ireną, zamieszkała w Białymstoku przy ul. Jurowieckiej[1.2].
Wejście wojsk niemieckich do miasta w 1941 r. zmusiło rodzinę Bohle do wyprowadzki. Dom przy Jurowieckiej znalazł się w granicach białostockiego getta utworzonego 26.07.1941 roku. Helena z ojcem trafiła na tzw. „stronę aryjską”, Maria i Irena musiały zostać w dzielnicy żydowskiej. Ojciec starał się im pomóc, załatwiając fikcyjne zatrudnienie. Bohle pomagał również innym żydowskim mieszkańcom Białegostoku. Jego nazwisko pojawia się m.in. we wspomnieniach Chai Grossman[1.3].
Helena Bohle-Szacka została aresztowana przez Gestapo w 1944 r. i wywieziona do niemieckiego nazistowskiego obozu w Ravensbrück. W obozie musiała nosić ubiór z trójkątami oznaczającymi „aspołeczną pół-Żydówkę”. Kilka miesięcy później trafiła do obozu Helmbrechts (filia KL Flossenbürg), gdzie traktowana była jako więźniarka polityczna.
W 1945 r. przeżyła „marsz śmierci”, w wyniku którego znalazła się w obozie w Falkenau-Zwodau w Czechach (ob. Sokolov). Czerwony trójkąt więźniarki politycznej uchronił ją przed dalszą, wyczerpującą drogą, która czekała Żydówki z tego samego obozu. Po wyzwoleniu Helena wróciła do Białegostoku, a następnie trafiła do Łodzi, gdzie przy ul. Wólczańskiej mieszkali jej rodzice. Siostra zginęła w czasie wojny, zastrzelona przez Niemców; matka przeżyła, ukrywana przez ojca w jego mieszkaniu.
W pierwszych miesiącach Bohle-Szacka ciężko chorowała, z powodu gruźlicy trafiła do pensjonatu w podwarszawskim Śródborowie[1.4]. Po powrocie do Łodzi rozpoczęła studia w Państwowej Wyższej Szkole Sztuk Plastycznych, a jednym z jej profesorów był Władysław Strzemiński.
W 1950 r. po aresztowaniu przez UB w niejasnych okolicznościach zmarł ojciec Bohle-Szackiej. Matka bardzo przeżyła jego śmierć i zdecydowała się wyjechać z kraju – najpierw trafiła do siostry w Izraelu, a następnie do Brukseli.
Helena została sama w Łodzi. Od razu po skończeniu studiów zmuszona była podjąć pracę zarobkową. W latach 1953–1955 pracowała w Centralnym Laboratorium Przemysłu Odzieżowego w Łodzi, a następnie od 1 października 1957 r. do 31 marca 1963 w Domu Mody Przemysłu Odzieżowego „Telimena”. Dostała również propozycję pracy na łódzkiej uczelni artystycznej. Na początku lat 60. XX wieku została kierowniczką artystyczną w „Telimenie”[1.5]. Współpracowała również z „Dziennikiem Łódzkim”, wykonywała także grafiki żurnalowe dla wydawnictw warszawskich.
W 1947 r. poślubiła lekarza Benedykta Wienera, a po rozwodzie wyszła za artystę Jerzego Urbanowicza. Do Warszawy przeniosła się dla trzeciego męża – Wiktora Szackiego. Dostała pracę w Modzie Polskiej. Następnie została zatrudniona jako kierowniczka artystyczna w Domu Mody „Leda”. Oprócz grafiki żurnalowej projektowała również znaki graficzne zakładów przemysłowych, etykiety, zaproszenia[1.6].
W grudniu 1968 r., po wydarzeniach marcowych wraz z mężem wyjechała z Polski[1.7]. W drodze do Brukseli, gdzie nadal mieszkała jej matka, zatrzymali się w Berlinie Zachodnim. Ostatecznie tam pozostali, wiążąc się z tym miastem na całe życie.
Helena Bohle-Szacka pracowała w firmach konfekcyjnych. Z czasem dostała również pracę jako wykładowczyni, od lat 70. XX w. zaczęła szkicować i tworzyć kompozycje o technice mieszanej. Jej prace pokazywano nie tylko w Berlinie, ale również w innych miastach Europy. Ilustrowała wiele książek, a dwie sama napisała Ślady, cienie oraz Od drzewa do drzewa.
Berlińskie mieszkanie Szackich stało się miejscem spotkań emigrantów z Polski, artystów, ludzi kultury. Helena Bohle-Szacka była również kierownikiem galerii działającej przy Klubie Inteligencji Katolickiej. W 1994 r. została odznaczona Krzyżem Oficerskim Orderu Polonia Restituta za propagowanie kultury polskiej.
Archiwum Bohle-Szackiej trafiło po jej śmierci do Galerii im. Sleńdzińskich w Białymstoku, gdzie w 2017 r. powstała wystawa „Helena Bohle-Szacka. Mosty – Die Brücken”.
W 2021 r. ekspozycja w nowej odsłonie została otwarta w Centralnym Muzeum Włókiennictwa w Łodzi, jej kuratorem był Marcin Różyc. W ramach wystawy „Helena Bohle-Szacka. Przenikanie” zaprezentowano obok siebie archiwa projektantki i prace współczesnych artystów odnoszące się do jej życiorysu oraz twórczości.
Aneta Dmochowska
Bibliografia
- Helena Bohle-szacka [online] Helena Bohle-Szacka – Archiwum/Archive (galeriaslendzinskich.pl) [dostęp: 2.11.2022]
- Czerwiakowski E., Helena Bohle-Szacka, culture.pl [online:] https://culture.pl/pl/tworca/helena-bohle-szacka [dostęp: 30.08.2022].
- Czyżewska B., Helena Bohle-Szacka: Jej historia podsuwa odpowiedzi, vogue.pl [online:] https://www.vogue.pl/a/helena-bohle-szacka-jej-historia-podsuwa-odpowiedzi [dostęp: 30.08.2022].
- Dąbrowska P., Wystawa „Helena Bohle-Szacka. Przenikanie” w Łodzi, pl [online:] https://www.vogue.pl/a/wystawa-helena-bohle-szacka-przenikanie-w-lodzi [dostęp: 30.08.2022].
- Helena Bohle-Szacka – Lilka: Mosty = die Brücken, red. M. Różyc, Białystok 2017.
- Helena Bohle-Szacka. Przenikanie 21.10.2021, red. M. Różyc, Łódź 2021.Wywiad z Krystyną Zawadzką, kolekcja historii mówionej Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN. Zob. Krystyna Zawadzka, Wirtualny Sztetl [online:] https://sztetl.org.pl/pl/historia-mowiona/138524-krystyna-zawadzka [dostęp: 22.09.2022].
- [1.1] Wiesław W., Przed wojną. Historia białostocka [w:] Helena Bohle-Szacka - Lilka : Mosty = die Brücken, red. Różyc M., tłum. Pormańczuk K., Galeria im. Sleńdzińskich, Białystok 2017, s. 405.; Zob. Czerwiakowska E., Nie istniejemy sami dla siebie, „Słowo/Das Wort” 2009, nr 82.
- [1.2] Wiesław W., Przed wojną. Historia białostocka [w:] Helena Bohle-Szacka - Lilka : Mosty = die Brücken, red. Różyc M., tłum. Pormańczuk K., Galeria im. Sleńdzińskich, Białystok 2017, s. 405-426.
- [1.3] Czerwiowska E., Wojna. Zachor (Pamiętaj!) [w:] Helena Bohle-Szacka - Lilka : Mosty = die Brücken, red. Różyc M., tłum. Pormańczuk K., Galeria im. Sleńdzińskich, Białystok 2017, s. 358.
- [1.4] Czerwiowska E., Między Łodzią i Warszawą z pamięci [w:] Helena Bohle-Szacka - Lilka : Mosty = die Brücken, red. Różyc M., tłum. Pormańczuk K., Galeria im. Sleńdzińskich, Białystok 2017, s. 315.
- [1.5] [5] Rózyc M., Duże brawa [w:] Helena Bohle-Szacka - Lilka : Mosty = die Brücken, red. Różyc M., tłum Pormańczuk K., Galeria im. Sleńdzińskich, Białystok 2017, s. 32-33.
- [1.6] Grafika użytkowa [w:] Helena Bohle-Szacka. Przenikanie 21.10.2021, red. Różyc M., wyd. Centralne Muzeum Włókiennictwa w Łodzi, Łódź 2021, s. 32.
- [1.7] Hadrysiewicz A., Rozdział berliński – Głos polski [w:] Helena Bohle-Szacka - Lilka : Mosty = die Brücken, red. Różyc M., tłum. Pormańczuk K., Galeria im. Sleńdzińskich, Białystok 2017, s. 219-220.