Nie wiadomo kiedy pojawili się w Płocku pierwsi Żydzi. Dowiadujemy się o nich w 1237 r. z dokumentu biskupa płockiego Piotra I Półkozica, potwierdzającego lokację nowego miasta w Płocku: „Granice zaś miasta mają być od kurhanów, które znajdują się przy drodze wiodącej do Czerwińska, aż do studni przy kościele Wojsława i drugiej studni – żydowskiej”. Z treści możemy wnioskować, że istniała już wówczas dzielnica żydowska. Zaliczała się tym samym do jednej z najstarszych na ziemiach polskich. Ukształtowana w średniowieczu, przetrwała w praktycznie niezmienionych granicach do XX w. Znajdowała się w części starego miasta niedaleko murów miejskich, na północny wschód od Starego Rynku, po obu stronach ulicy Żydowskiej. Tam także znajdowała się bóżnica i szkoła. Miedzy dzielnicą żydowską, a murami miejskimi istniał niezabudowany teren.

W XVI w. Żydzi zaczęli zasiedlać także ulicę Szewską. W kolejnych wiekach dzielnica żydowska obejmowała rejon ulic: Jerozolimska, Synagogalna, Tylna, Niecała, Kwiatka – obecnie Szeroka oraz częściowo ulic: Bielskiej, Grodzkiej i Starego Rynku. W dzielnicy, obok Żydów płockich, posiadaczami posesji byli chrześcijanie oraz Żydzi z ościennych miast. W 1516 r. Feliks, Żyd w Płońska zakupił za 6 kop groszy dom przy ul. Żydowskiej od siodlarza Pawła Chomętowskiego z Ciechanowa. Niewiele możemy powiedzieć o liczebności skupiska. Pewnymi wskazówkami służą dane o charakterze podatkowym. W latach osiemdziesiątych XV w. czynsz od posiadanych domów zapłaciły dwie rodziny żydowskie.

W 1507 r. żydowscy mieszkańcy Płocka uiścili 5 zł podatku koronacyjnego. W połowie XVI w. pięć rodzin zapłaciło podatek „od ogniska” na rzecz skarbu. Niebawem liczba ta wzrosła do 120 osób. W 1578 r. pobrano pogłówne żydowskie od 124 osób. Lustracja z 1616 r. informowała o istnieniu 25 domów żydowskich. Wojna 1655–1660 przyniosła zniszczenie dużej części Płocka. Mocno ucierpiała także dzielnica żydowska, w której ocalało tylko 7 domów.

Rozwojowi osadnictwa żydowskiego w Płocku i całym Królestwie Polskim sprzyjały prawa i przywileje nadawane Żydom w 1264 r. oraz w latach 1334–1364. Napływowi Żydów do Płocka niechętne było jednak chrześcijańskie mieszczaństwo. W XV w. weszły w życie pierwsze prawa wprowadzające ograniczenia dla żydowskiego handlu. Niebawem władze miejskie zaprzestały wydawania pozwoleń na budowę nowych domów żydowskich. W 1537 r. Zygmunt Stary wydał dokument, w którym obok innych ograniczeń handlowych, zabronił również kupowania domów między chrześcijanami i parcel miejskich, a te, które już znajdowały się w rękach żydowskich, miały zostać sprzedane do końca 1537 r. Niebawem wprowadzono kolejne obostrzenia, które przyczyniły się do spadku znaczenia płockiego kahału. Od 1555 r. sytuacja uległa zmianie, po tym, jak Zygmunt August zezwolił Żydom na zamieszkiwanie w mieście pod warunkiem płacenia czynszu. Gmina ponownie zaczęła się intensywnie rozwijać. Mimo to, dochodziło do rozlicznych konfliktów o nieruchomości i parcele budowlane między władzami miasta a Żydami. Niebawem rozgorzał spór o cmentarz.

W połowie XVI w. w Płocku istniały dwa cmentarze żydowskie. Jeden znajdował się koło kościoła św. Bartłomieja, w północno-zachodnim narożniku Starego Rynku, nad wiślaną skarpą. Drugi był ulokowany na południe od klasztoru Dominikanów, za murami miejskimi. Zygmunt August w dokumencie z 11 listopada 1568 r. wyraził zgodę na zakup przez Żydów ogrodu poza murami miejskimi i przeznaczenie go pod cmentarz. Teren kupiono od spadkobierców rajcy miejskiego Stanisława Wiechy, za 40 kop groszy. Transakcję przeprowadzono 26 listopada 1568 r. Kahał reprezentowali starsi gminy: Jakub i Józef Marianek. Faktu tego nie zaaprobowały jednak władze miasta. W 1570 r. król wydał kolejny dokument w sprawie cmentarza, nakazując magistratowi wpisanie umowy do ksiąg miejskich. Mimo protekcji monarchy sprawa nie została pozytywnie załatwiona. Kolejny władca Stefan Batory w 1576 r. ponowił prośbę o nieutrudnianie budowy nekropolii, która miała znajdować się na Przedmieściu Bielskim, a więc w pobliżu dzielnicy żydowskiej. Ponownie w sprawy między płockimi Żydami a mieszczaństwem chrześcijańskim, król wmieszał się w 1580 r. W dokumencie z 20 stycznia, władca nakazał poddanym przestrzeganie praw, jakie należały się starozakonnym w Płocku. Uznał za niedopuszczalne utrudnianie dostępu do wodopojów bydłu należącego do Żydów, wypędzanie z pastwisk oraz napady na żydowskie domy. W połowie lutego 1580 r. starsi miejscowego kahału zostali zapoznani na zamku w Płocku z oblatem (tekstem wpisanym do ksiąg miejskich) przywileju Stefana Batorego, który zabraniał mieszczanom prześladowania społeczności żydowskiej.

Wzrost liczby wystapień antyżydowskich w drugiej połowie XVI w. w Płocku i ościennych miastach, zapewne należy wiązać z reformacją i kontrreformacją. Jednym ze skutków tej ostatniej było rozpowszechnianie wielu antyżydowskich oskarżeń. Jednym z nich był zarzut o profanację konsekrowanej hostii i wytaczanie z niej krwi. Jedna ze spraw tego rodzaju miała swój finał w Płocku. W kwietniu 1556 r. grupa mieszczan z Sochaczewa oskarżyła miejscowych Żydów o to, że odkupili od Doroty Łazęckiej, konsekrowaną hostię i upuścili z niej krew. Starosta sochaczewski Stanisław Borek z Trzcieńca skazał Dorotę Łazęcką i rabina sochaczewskiego kahału – Beniasza na karę śmierci, którą wykonano 23 kwietnia. Pozostała trójka oskarżonych Żydów stanęła w Płocku przed wojewodą rawskim Andrzejem Sierpskim. Pod wpływem tortur oskarżeni przyznali się do winy. 1 czerwca 1556 r. zostali powieszeni na hakach przed trzema bramami wjazdowymi do Płocka. Żydzi płoccy w obawie przed kolejnymi wystąpieniami zwrócili się do Zygmunta Augusta z prośbą o wydanie im patentu ochronnego (glejtu) oraz o pomoc w ustaleniu prawdy. Król, do chwili wyjaśnienia sprawy, wziął pod opiekę wszystkich Żydów zamieszkujących miasta w Rzeczypospolitej, a w szczególności w Płocku. Glejt zapewniał im dalszą możliwość prowadzenia handlu i dochodzenia swej niewinności. Po pół roku (13 stycznia 1557 r.) Zygmunt August nakazał zdjęcie ofiar z haków i zagwarantował rodzinom możliwość ich pogrzebania.

Biegunowym przykładem relacji chrześcijańsko-żydowskich w Płocku jest sprawa judaizantów. W latach 1534–1559 przed sądem kościelnym w Płocku toczył się proces przeciwko dwom chrześcijańskim lekarzom, którzy zostali oskarżeni o przejście na judaizm. Jeden z nich miał świętować w sobotę, chodzić do bóżnicy oraz nawracać na judaizm płockich mieszczan. Sprawę relacji między władzami miasta, chrześcijańskim mieszczaństwem i kahałem płockim uregulowano 18 stycznia 1581 r. Zawarto wówczas ugodę. Stronę mieszczan reprezentowało 21 płocczan, w tym burmistrz, wójt, rajcowie i starsi cechów: krawców, szewców, kuśnierzy, sukienników, zdunów i kupców, żydowską – 5 osób. Żydzi zrezygnowali z wolnizny od opłat ze wszystkich dóbr ruchomych i nieruchomych, które znajdowały się już w ich posiadaniu. Te same zasady miały obowiązywać w przypadku dóbr nabywanych. Ponadto mieli uiszczać czynsz i wszelkie należności związane z użytkowaniem kamienic. Począwszy od dnia podpisania dokumentu, zobowiązali się do płacenia „regalium, civilium, podwodarum, szosy”. Podatek miał być płacony w wysokości 20 florenów. Żydzi zobowiązywali do opłaty podatku w wysokości 80 florenów z ogrodu i domu „Xzexolczinski” (sic!) oraz po 10 groszy z zatrzymywanych dóbr znajdujących się w kamienicach i wymienionych w rejestrach do 1581 r. Biedni mieli mieć rozłożone spłaty na raty, a najbogatsi uiścić opłaty jak najszybciej. Kolejną ugodę zawarli Żydzi z władzami miejskimi 15 czerwca 1617 r. Obok zobowiązań podatkowych na rzecz miasta i skarbu koronnego, mieli zagwarantowaną wolność handlu i wykonywanie określonych rzemiosł. Nie mogli natomiast warzyć piwa i innych trunków oraz szynkować.

W 1648 r. mieszczanie płoccy zawarli nowe porozumienie z Żydami. Dotyczyło opłat podatku wojennego tzw. hiberny. Obie strony postanowiły: „chcąc tedy z obu stron między sobą te dysensye uspokoić, a w wiecznej zawsze zgodzie z sobą żyć, postanowili i pozwolili pomienieni panowie Żydzi starsi imieniem wszystkich Żydów płockich do zimowego chleba do każdego 1000 złp 220 dawać i przykładać, póki tylko hiberna z Płocka dawana będzie nie naruszając w niczym dawnych paktów”. W zamian mieszczanie zobowiązywali się do przestrzegania pokoju w stosunku do Żydów.

Płoccy Żydzi specjalizowali się w handlu zbożem i drewnem, które spławiano Wisłą do Torunia i Gdańska. W 1537 i 1546 r. komora celna we Włocławku zanotowała dwa transporty pierza, których właścicielami byli Żydzi z Płocka. W pierwszym przypadku Aleksy eksportował 5 worków, w drugim – Aron spławił 6 worków. W końcu XVI w. komora kaliska odnotowała Żydów płockich, którzy przewozili 105 skór wołowych i 619 skór kozich. W tym samym okresie komora w Ostrzeszowie odnotowała Żyda płockiego, który wiózł 2 sztuki cennego aksamitu. Inny, o imieniu Mojżesz, handlował wołami, które sprowadzał z Wołoszczyzny. Większość zajmowała się jednak lokalnych handlem i rzemiosłem, głównie tkactwem, kuśnierstwem, rzeźnictwem, szmuklerstwem i piekarstwem. Niektórzy zajmowali się produkcją szkła. Inni dzierżawili arendy lub zajmowali się wolnymi zawodami.

W początku XVI w. osiedlił się Płocku lekarz – Jakub z Sochaczewa. Kahał płocki został w XVI w. włączony do Ziemstwa Wielkopolskiego. W 1519 r. wśród starszyzny ziemskiej, a dokładniej wśród taksatorów, znalazł się niejaki Abraham z Płocka, który reprezentował interesy płockiego kahału. W czasie wojny polsko-szwedzkiej 1655–1660 zniszczeniu uległa cała dzielnica żydowska. Po jej zakończeniu Żydzi uzyskali przywilej, który umożliwił im jej odbudowę. Król zezwolił, aby „na tymże miejscu Szkołę i Kierchów także i domy popalone de novo wystawić i wybudować”. Ponadto zagwarantowano im możliwość kupowania żywności, uprawiania handlu, bicia i sprzedawania bydła oraz odbudowania zniszczonych jatek i kramów. Kolejny przywilej Michała Wiśniowieckiego z 1671 r. stwarzał dodatkowe ułatwienia przy zagospodarowywaniu pustych placów miejskich w dzielnicy żydowskiej. Posiadane wcześniej przywileje wydane płockim Żydom potwierdził 20 marca 1676 r. Jan III Sobieski. W XVIII w., aż do rozbiorów Polski, sytuacja ludności żydowskiej uległa niewielkim zmianom. Żydzi nadal mieszkali we własnej dzielnicy. Dotychczasowe przywileje potwierdzili królowie: 9 stycznia 1723 r. – August II, 13 grudnia 1760 r. – August III, 30 listopada 1770 r. – Stanisław August Poniatowski. Nadal handel i rzemiosło pozostawało podstawowymi zajęciami członków gminy. Ponadto dzierżawili gorzelnię, karczmę w Płocku i we wsi Winiary oraz młyny w Płocku i we wsi Chełpowo.

W 1789 r. żydowscy krawcy utworzyli własny cech. Podobnie uczynili w 1792 r. kuśnierze. W 1802 r. w mieście pracowało 113 rzemieślników żydowskich, głównie krawców[1.1]. Koniec XVIII i XIX w. przyniosły szereg nowych zjawisk w życiu społecznym, kulturalnym i gospodarczym płockich Żydów. Wielu z nich zapisało się w historii industrializacji miasta.

W 1870 r. fabrykę maszyn rolniczych wybudował Mojżesz Sarna. Prowadził ją następnie jego syn Izydor Sarna. W 1884 r. wybudował pierwszą w Płocku odlewnię żeliwa. W 1884 r. Marian Margules założył następną fabrykę maszyn i narzędzi rolniczych. Po jego śmierci przedsiębiorstwem kierowali synowie: Czesław, Feliks i Izaak. W XIX w. rozrosła się infrastruktura gminy żydowskiej. Obok istniejącego od XVII w. bet ha-midraszu przy ul. Synagogalnej, wybudowano w 1866 r. na miejscu starej, wielkiej synagogi, nowy okazały budynek zwieńczony kopułą. Był usytuowany między ulicami: Synagoglaną i Tylną w pobliżu odcinka ul. Bielskiej. Po 1810 r. wzniesiono Małą Synagogę (ul. Szeroka – obecnie ul. Kwiatka). Jej fundatorem był Mordechaj Dancygier. W 1845 r. założono nowy cmentarz żydowski. W 1872 r. oddano do użytku szpital żydowski im. Izaaka Fogla (ul. Misjonarska 7). Inicjatorem budowy był rabin Azriel Arje Rakowski. Szpital posiadał oddziały: chirurgiczny, położniczy, płucny, wewnętrzny, neurologiczny. Jego działalność finansowała gmina żydowska. Przez wiele lat funkcję prezesa rady szpitalnej pełnił R. Płonskier.

Aktywizacji ludności żydowskiej sprzyjały wydarzenia, jakie miały miejsce w czasie trwania I wojny światowej, zwłaszcza po zajęciu Płocka przez Niemców w 1915 r. Powołano Komitet Obywatelski. Ludność żydowską reprezentowali w nim: Izydor Sarna i Mosze Altenberg. Zapoczątkowane zmiany były kontynuowane w okresie uzyskania przez Polskę niepodległości (1918–1939). Poprzedziło je jednak tragiczne wydarzenie, które w istotny sposób wpłynęło na relacje polsko-żydowskie. W 1920 r. w czasie wojny polsko-bolszewickiej, oskarżono bezpodstawnie o współpracę z bolszewikami miejscowego cadyka Chaima Szapiro. Na podstawie wyroku sądu polowego został rozstrzelany[1.2].

W okresie międzywojennym w Płocku miały swoje oddziały wszystkie najważniejsze żydowskie partie polityczne: Mizrachi (działała od 1917 r., kierował nią Icchak Aszkenazy), Poalej Syjon – Lewica (działacz Becalel Okolica), Poalej Syjon – Prawica (działacze: Fiszel Fliderblum, Szlomo Greenszpan, Dawid Gold), Cejrej Cijon, Aguda (działacze: Lajb Kilbert, Lajb Geliebter), Bund (działacze: Herman Kruk, Izrael Gerszon Bursztyn, Pinchas Szwarc), Organizacja Ogólnych Syjonistów, syjoniści-rewizjoniści (Nowa Organizacja Syjonistyczna). Z każdą z nich były powiązane różnorodne organizacje kulturalne, oświatowe, sportowe czy zawodowe.

Wydawano w Płocku w okresie międzywojennym (1918–1939) żydowską prasę w postaci „Płocker Cajtung”, „Dos Płocker Leben” (organ oddziału Poalej Syjon – Prawicy; redagowali: Dawid Gold, Szlomo Greenspan, Baruch Ginzburg, Gerszon Chachanowicz), „Dos Płocker Wort”. Szkolnictwo żydowskie było reprezentowane zarówno przez nurt religijny, jak i świecki. Ten pierwszy tworzyły trzy chedery i jesziwa, którą kierowali Michał Rubinsztejn i Mendel Mendelsohn. Mieściła się w budynku bet ha-midraszu przy ul. Synagogalnej.

Po wybuchu wojny, już w pierwszych dniach września 1939 r., do Płocka zaczęły napływać kilkusetosobowe grupy Żydów z miejscowości leżących w pobliżu granicy polsko-niemieckiej. W dniach 2–6 września wielu płockich Żydów, w obawie przed bombardowaniem miasta, uciekło do ościennych miejscowości m.in. Gąbina oraz Warszawy. Część z nich niebawem wróciła do miasta. Po zajęciu Płocka 8 września 1939 r. przez wojska niemieckie dochodziło do sporadycznych incydentów z udziałem ludności żydowskiej. Stan ten trwał jednak krótko. Po przekazaniu w październiku 1939 r. przez komendanturę wojskową władzy niemieckiej administracji cywilnej, represje stały się stałym elementem życia codziennego miejscowej ludności. Na ulicach dochodziło do pobić, obcinano brody, poniżano i prześladowano. Ograbiono starą synagogę. Zamieniono ją następnie na warsztat samochodowy. Zdewastowano stary i nowy cmentarz żydowski. Kamienie i płyty posłużyły jako materiał brukarski i budowlany. Organizowano łapanki uliczne na Żydów. Zatrzymanych kierowano do robót publicznych oraz do prac w okolicznych gospodarstwach rolnych należących do Niemców. Zakazano Żydom wstępu do parków, restauracji, cukierni i na targowiska. Zwolniono Żydów pracujących w administracji miejskiej i samorządowej. Zakazano zajmowania się handlem i rzemiosłem (zarządzenie z 3 października 1939 r.). Pozbawiono prawa do posiadanych sklepów, warsztatów i kamienic. W okresie między październikiem a grudniem 1939 r. z Płocka uciekło około 2 tys. Żydów, w tym około 1 tys. na polskie tereny zajęte po 17 września 1939 r. przez Związek Radziecki. W większości byli to ludzie młodzi. Wielu z nich jako tzw. bieżeńcy zostali niebawem zesłani w głąb ZSRR. Znaleźli sie w Kazachstanie, na Kaukazie, w Archangielsku, Republice Komi, na Uralu. W listopadzie 1939 r. Niemcy dokonali rewizji w żydowskich domach. Towarzyszył temu masowy rabunek mienia.

W dniach 20 listopada i 15 lutego 1940 r. wydano zarządzenia o oznakowaniu ludności żydowskiej. Wszyscy powyżej dziesiątego roku życia byli zobowiązani do noszenia żółtej łaty przyszytej na piersi i plecach. W grudniu osadzono w płockim więzieniu 10 Żydów. Stali się zakładnikami. Ich uwolnienie obwarowano obowiązkiem wpłacenia przez gminę żydowską kontrybucji w wysokości 1 miliona złotych. Ogółem zapłacono 200 tys. zł. Niemcy ponadto przejęli weksle z trzech żydowskich banków na sumę 100 tys. zł. Zakładników uwolniono. W końcu 1939 r. zamknięto żydowskie szkoły. Utworzono Judenrat mający siedzibę przy ul. Kwiatka 7. Kierował nim dr Salomon Bromberger, zastępcą był Semek Szatan. Ponadto w jego skład wchodzili: Szechtman, Szenwic, Szperling, Guzik. Powołano także Żydowską Służbę Porządkową. Przewodził jej Blumen. Judenrat, obok pośredniczenia w wykonywaniu niemieckich poleceń, zorganizował rozbudowaną pomoc dobroczynną w tym także ambulatorium. Prowadzono dezynfekcję pomieszczeń. Działało nielegalne szkolnictwo.

Sytuacja uległa pogorszeniu po utworzeniu 1 września 1940 r. getta. Obejmowało ulice: Kwiatka, Tylną, Synagogalną, Jerozolimską, Niecałą i fragment ulicy Bielskiej. Getto miało charakter otwarty. Bramy przejściowe były pilnowane przez niemieckich wartowników. Początkowo dostęp miała ludność polska. Z czasem kontaktów tych zakazano. Żydzi nie mogli opuszczać getta bez specjalnych zezwoleń. Przebywało w nim w końcu 1940 r. około 10 tys. osób, w tym płockich Żydów było około 7 tysięcy. Pozostali byli uciekinierami i wysiedleńcami z ościennych miejscowości: Rypina, Raciąża, Mławy, Sierpca itd. W listopadzie i grudniu 1940 r. przeprowadzono spis ludności i majątku ruchomego Płocka. Objął on także getto. Jego wyniki pozwoliły Niemcom zorientować się w sytuacji demograficznej miasta, co w konsekwencji umożliwiło przeprowadzenie wysiedleń. Poprzedziły je liczne egzekucje. W dniu 7 stycznia 1941 r. zabito w odległych 9 km od Płocka Lasach Brwilskich 36 chorych, w tym 7 Żydów leczonych w zakładzie opiekuńczym Zgromadzenia Sióstr Pasjonistek. W styczniu 1941 r. gestapo przeprowadziło w domu przy ul. Niecałej 12 „akcję“ skierowaną przeciwko mieszkającym tam Żydom. Wiele osób pobito i obrabowano, a 30 aresztowano i wywieziono do obozu w Działdowie. Mnożyły się aresztowania i jednostkowe mordy np. rozstrzelano w pobliżu cmentarza garnizonowego 5 Żydów. W końcu 1940 r. zamordowano wszystkich mieszkańców Żydowskiego Domu Starców. Następnie na żądanie Niemców, Rada Żydowska w Płocku przedstawiła wykaz osób starych i niedołężnych. Zostały wywiezione i prawdopodobnie zamordowane w Lasach Brwilskich.

W dniu 17 lutego 1941 r. wysiedlono z Płocka 5 tys. Polaków. Trafili do obozu w Działdowie. Nocą z 20 na 21 lutego 1941 r. otoczono teren getta. Niemcy rozpoczęli realizację akcji wysiedlenia Żydów z Płocka, której nadano kryptonim „Tempo”. Nad ranem, 21 lutego 1941 r. przystąpiono do koncentracji ludności żydowskiej na ulicy Kwiatka oraz odcinku między starą synagogą a ulicą Bielską. Osoby chore i kalekie zabijano na miejscu. Po południu zaczęto wywozić samochodami zgromadzoną ludność do obozu w Działdowie. Trafiło tam około 4 tys. osób. Kolejne wysiedlenie poprzedziło rozstrzelanie 25 Żydów w parowie w Imielnicy 28 lutego 1941 r. Aresztowano także członków Judenratu. Ostatnie wysiedlenie miało miejsce 1 marca 1941 r. Wywieziono, także do obozu w Działdowie, około 6 tys. osób.

Żydzi płoccy na przełomie lutego i marca 1941 r. zostali z Działdowa przewiezieni do różnych miejscowości w dystrykcie radomskim w Generalnym Gubernatorstwie. W dniu 25 lutego 1941 r. do Buska dotarł transport 996 Żydów z Płocka. W tym samym czasie do Chmielnika przewieziono 30 dzieci żydowskich, pochodzących z płockiego domu sierot. W dniu 3 marca 1941 płoccy Żydzi trafili do Kielc, 6 marca 1941 r. – do Skarżyska Kamiennej, 11 marca 1941 – do Tomaszowa Mazowieckiego, a następnie: Drzewicy (200 osób), Przysuchy (200), Białaczewa (205), Gielniowa (75), Żarnowa (235), Paradyża (75), 12 marca 1941 do Kielc (1 tys. osób, które następnie skierowano do Nowej Słupi). W początkach marca 1941 r. z Działdowa przywieziono do Radomska 1 tys. płockich Żydów. Zostali stamtąd przeniesieni do obozów w Częstochowie. W tym samym okresie z Kielc do Częstochowy przesiedlono 1,2 tys. Żydów z Płocka, a z Radomia do Wierzbicy i Bliżyna (około 700). Ogółem płoccy Żydzi znaleźli się w 20 miejscowościach dystryktu radomskiego[1.3].

Po wojnie, 22 lutego 1945 r. powstał w Płocku Komitet Żydowski, będący oddziałem Centralnego Komitetu Żydów Polskich. Zorganizowano chór (prowadził Jerzy Margulin), koło dramatyczne, kuchnię ludową, stołówkę, sierociniec dla 12 dzieci, kwatery noclegowe dla przejezdnych. Prowadzono także kursy języka jidysz. 21 października 1946 r. Komitet zorganizował ekshumację zwłok 25 Żydów zamordowanych w parowie imielnickim. Zwłoki przeniesiono na cmentarz żydowski przy ul. Sportowej.

W październiku 1946 r. położono kamień węgielny pod budowę pomnika upamiętniającego pomordowanych. W czerwcu 1949 r. uruchomiono Spółdzielnię Krawiecko-Dziewiarsko-Pończoszniczą im. Gerszona Dua-Bogena. Warsztaty mieściły się w budynku byłej synagogi przy ul. Kwiatka 7. Uporządkowano cmentarz. Wzniesiono ogrodzenie i budynek dozorcy. Komitet przekazał miastu budynek dawnej łaźni rytualnej przy ul. Sienkiewicza 36. Działała w niej przez szereg lat łaźnia miejska.

Po likwidacji Centralnego Komitetu Żydów Polskich utworzono oddział Towarzystwa Społeczno-Kulturalnego Żydów Polskich. Kierował nim początkowo Abram Papierczyk.

Żydzi stopniowo opuszczali Płock. Po 1959 r. pozostały zaledwie 3 osoby. Lokalne Towarzystwo Społeczno-Kulturalnego Żydów Polskich ostatecznie rozwiązano[1.4].

 

Bibliografia

  • Horn M., Chronologia i zasięg terytorialny żydowskich cechów rzemieślniczych w dawnej Polsce (16131795), [w:] Żydzi w dawnej Rzeczypospolitej, Wrocław – Warszawa – Kraków 1991, ss. 211–212Przedpełski J., Żydzi płoccy: dzieje i martyrologia 19391945, Płock 1993;
  • Przedpełski J., Żydzi płoccy w okresie okupacji niemieckiej, „Płocki Rocznik Historyczno-Archiwalny” 1999, t. 5, ss. 83–105
  • Żuławnik M., Żydzi płoccy w XVI i XVII wieku, „Notatki Płockie” 2002, nr 2/191, ss. 3–6; 
     
Drukuj
Przypisy
  • [1.1] Żuławnik M., Żydzi płoccy w XVI i XVII wieku, „Notatki Płockie” 2002, nr 2/191, ss. 3–6; Horn M., Chronologia i zasięg terytorialny żydowskich cechów rzemieślniczych w dawnej Polsce (16131795), [w:] Żydzi w dawnej Rzeczypospolitej, Wrocław – Warszawa – Kraków 1991, ss. 211–212.
  • [1.2] Koński W., „Sprawa żydowska” podczas obrony Płocka 1920 r., „Płocki Rocznik Historyczno-Archiwalny” 1995, t. 1, ss. 79–96.
  • [1.3] Przedpełski J., Żydzi płoccy: dzieje i martyrologia 19391945, Płock 1993; Przedpełski J., Żydzi płoccy w okresie okupacji niemieckiej, „Płocki Rocznik Historyczno-Archiwalny” 1999, t. 5, ss. 83–105.
  • [1.4] Bielawski R., „Po Nich ja płaczę”, „Słowo Żydowskie” 2005, nr 5–6 (343–344), ss. 16–17.